📅 27.08.2025 || 👁️ Data House Res Futura
🇺🇦 Veto 🟥PKN – ws pomocy obywatelom Ukrainy
🔈 Zasięg: 38 MLN ┃🧬 Sentyment ost 24h: 🟢32% / 🔴39% / 🔵7% / 🟠14% / 🟣8%
W debacie publicznej wokół weta prezydenta Karola Nawrockiego ws. ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy dominują dwie wyraźnie spolaryzowane narracje.
Po stronie zwolenników weta dominuje przekaz skupiony na ochronie interesów narodowych, kontroli wydatków budżetowych oraz domaganiu się równego traktowania Polaków i cudzoziemców w systemie świadczeń. Komentarze tej grupy charakteryzują się wysokim natężeniem emocji – głównie złości i dumy – i silnym przekonaniem, że decyzja prezydenta jest odpowiedzią na wolę suwerena. Obywatele Ukrainy są często przedstawiani jako beneficjenci nadużyć, a wizerunek ich obecności w Polsce opisywany jest przez pryzmat wyłudzania świadczeń, historycznych zaszłości i braku wdzięczności. Kluczowym oczekiwaniem zwolenników weta jest ograniczenie 800+ wyłącznie do osób pracujących oraz penalizacja „banderyzmu”.
Wśród przeciwników weta dominuje narracja alarmistyczna, oskarżająca prezydenta o działanie sprzeczne z polską racją stanu, osłabienie relacji z Ukrainą i wspieranie prorosyjskich przekazów. Ukraińcy są przedstawiani jako ofiary wojny, uchodźcy wymagający opieki i sojusznicy Polski w regionalnym systemie bezpieczeństwa. W komentarzach tej grupy silne są emocje lęku i oburzenia, ale także empatii wobec cywilnych uchodźców. Jednocześnie pojawiają się oczekiwania polityczne: odrzucenie weta, nowe regulacje wsparcia dla migrantów, utrzymanie zobowiązań międzynarodowych. Przeciwnicy weta rzadko wskazują pozytywnego lidera – dominują raczej uogólnione wezwania do rządu i instytucji.
Wizerunkowo najwięcej zyskał prezydent Karol Nawrocki, który jest najczęściej wskazywany, jako „obrońcą polskości” i głos społeczeństwa. Na dalszych miejscach uplasowała się Konfederacja, jako polityczny beneficjent narracji antyukraińskich oraz tzw. „suweren”, jako społeczna rama uzasadniająca potrzebę weta. PiS i Jarosław Kaczyński nie zbudowali trwałego kapitału politycznego w tej dyskusji – pojawiają się sporadycznie i często w kontekście krytycznym, jako autorzy wcześniejszych błędów.
W retoryce prorządowej brakuje obecnie dominującej figury pozytywnej – Tusk i Trzaskowski zostali wyparci przez działania prezydenta i ich wcześniejsze deklaracje zostały zneutralizowane przez ich bieżącą krytykę Nawrockiego. Społeczny obraz sytuacji został zdefiniowany przez wysokie nasycenie emocji, uproszczone osie konfliktu i silne utożsamienie decyzji z odwróceniem trendu migracyjno-socjalnego.
🟩 Komentarze wspierające weto – 58%
-
Argumenty budżetowe – około 22% wszystkich komentarzy: podkreślenie konieczności ograniczenia kosztów socjalnych dla cudzoziemców.
-
Równość wobec prawa – około 18%: opinie, że Polacy nie powinni być gorzej traktowani od Ukraińców.
-
Spełnianie obietnic wyborczych – około 13%: ocena decyzji prezydenta jako realizacji programu.
-
Ograniczenie nadużyć – 5%: wskazywanie na przypadki wyłudzeń świadczeń przez Ukraińców.
Treści te dominują szczególnie wśród użytkowników o poglądach konserwatywnych, narodowych lub antyimigracyjnych. Wskazują na akceptację surowej selekcji świadczeń.
🟥 Komentarze przeciwne – 35%
-
Zarzuty prorosyjskości i sabotażu – około 24%: weta traktowane jako prezent dla Kremla, podważanie solidarności z Ukrainą.
-
Obawy o los uchodźców – około 7%: emocjonalne reakcje dot. dzieci, matek i niepełnosprawnych tracących dostęp do świadczeń.
-
Krytyka destabilizacji politycznej – 4%: ocenianie decyzji jako narzędzie walki z rządem, a nie merytorycznego działania.
Komentarze te dominują wśród osób utożsamiających się z obecnym rządem lub liberalną opozycją.
Główna linia narracyjna wspierająca weto prezydenta Karola Nawrockiego:
„Weto to obrona polskiego interesu narodowego, budżetu i sprawiedliwości społecznej wobec Polaków”
W tej linii dominują następujące motywy:
-
Ochrona finansów publicznych – weto ma zatrzymać nadmierne wydatki na świadczenia socjalne dla cudzoziemców, w tym 800+ i bezpłatną opiekę zdrowotną dla niepracujących Ukraińców.
-
Równość wobec prawa – podkreślana jest niesprawiedliwość w traktowaniu Polaków i Ukraińców. Argument: „Polacy pracują i płacą podatki, a Ukraińcy dostają wszystko za darmo”.
-
Eliminacja nadużyć – decyzję prezydenta prezentuje się jako konieczność zatrzymania wyłudzania świadczeń i fikcyjnego pobytu, szczególnie w kontekście niepracujących beneficjentów.
-
Realizacja obietnic wyborczych – narracja wskazuje, że prezydent dotrzymuje zapowiedzi z kampanii, w przeciwieństwie do „niesłownych” polityków rządzącej koalicji.
-
Odpowiedź na społeczne nastroje – uzasadnienie weta jako zgodne z opinią większości Polaków, którzy – wg tej narracji – mają dość uprzywilejowanego traktowania Ukraińców.
Ten przekaz występuje często w formie kontrastu: „Pomoc Ukraińcom – tak, ale nie bezwarunkowo i nie kosztem Polaków”.
Główna linia narracyjna przeciwników weta prezydenta Karola Nawrockiego:
„Weto to szkodliwy gest polityczny, który uderza w Ukrainę, osłabia Polskę i wspiera cele Kremla”
W tej linii dominują następujące wątki:
-
Zarzut prorosyjskości – decyzja prezydenta przedstawiana jest jako zbieżna z interesami Rosji, destabilizująca relacje polsko-ukraińskie i wpisująca się w kremlowską propagandę.
-
Cios w solidarność z Ukrainą – weto określane jest jako moralnie haniebne, wymierzone w naród walczący z rosyjską agresją. Używany jest argument: „Ukraina broni też nas”.
-
Zagrożenie dla uchodźców – obawy o sytuację dzieci, matek i osób starszych. Podkreślane są konsekwencje utraty prawa pobytu, dostępu do leczenia i świadczeń socjalnych.
-
Podważenie pozycji Polski na arenie międzynarodowej – weto określane jako nieodpowiedzialne w czasie, gdy trwa wojna, a Polska traci wiarygodność w UE i NATO.
-
Polityczny sabotaż – interpretacja weta jako celowego uderzenia w rząd, chaosu legislacyjnego i blokowania projektów dla celów partyjnych.
Ten przekaz koncentruje się na strategicznych i moralnych kosztach decyzji prezydenta, prezentując ją jako niebezpieczną i krótkowzroczną.
Oczekiwania zwolenników weta – udział procentowy w komentarzach wspierających:
-
Ograniczenie świadczeń socjalnych dla niepracujących Ukraińców – 41%
Najczęściej powtarzane oczekiwanie: likwidacja 800+ i innych form pomocy dla osób bez aktywności zawodowej. -
Równe traktowanie Polaków i obcokrajowców w dostępie do świadczeń – 26%
Domaganie się takich samych warunków dla wszystkich, bez preferencji narodowych. -
Weryfikacja legalności pobytu i zatrzymanie „turystyki socjalnej” – 15%
Nacisk na uszczelnienie systemu i walkę z fikcyjnym pobytem, z którego wynikają koszty dla budżetu. -
Zakaz szerzenia ideologii banderowskiej i penalizacja symboli UPA – 12%
Postulat wprowadzenia przepisów prawnych dotyczących ukraińskiej symboliki narodowo-radykalnej. -
Większa kontrola nad migracją i demografią – 6%
Głos wzywający do ograniczenia napływu cudzoziemców, także w kontekście rynku pracy i bezpieczeństwa.
Oczekiwania przeciwników weta – udział procentowy w komentarzach krytycznych:
-
Utrzymanie pełnej pomocy socjalnej dla Ukraińców w Polsce – 39%
Najczęściej pojawiające się oczekiwanie: kontynuacja świadczeń jak 800+ i bezpłatna opieka zdrowotna, niezależnie od statusu zawodowego. -
Zachowanie ciągłości ochrony prawnej i legalnego pobytu – 23%
Obawy o los uchodźców po 30 września 2025 – postulaty szybkiej nowelizacji prawa. -
Unikanie napięć społecznych i etnicznych – 16%
Wskazania, że decyzje prezydenta mogą prowadzić do nastrojów ksenofobicznych i agresji wobec mniejszości. -
Wzmocnienie relacji strategicznych z Ukrainą i Zachodem – 14%
Oczekiwanie bardziej spójnej polityki zagranicznej, bez działań odbieranych jako prorosyjskie. -
Ograniczenie uprawnień prezydenta w polityce społecznej i zagranicznej – 8%
Głosy sugerujące potrzebę reformy relacji władzy wykonawczej i ustawodawczej.
Struktura ta pokazuje nacisk na moralne, humanitarne i strategiczne aspekty polityki wobec uchodźców z Ukrainy.
Natężenie emocji w komentarzach zwolenników weta (w ramach 100% komentarzy popierających):
-
Złość / frustracja – 37%
Skierowana wobec rządu, obcokrajowców, systemu świadczeń; często w formie agresywnej. -
Duma / satysfakcja – 29%
Wyrażana wobec decyzji prezydenta; utożsamiana z „obroną interesu narodowego”. -
Pogarda / lekceważenie – 18%
Wobec przeciwników politycznych, liberalnych mediów, Ukraińców lub instytucji UE. -
Lęk / nieufność – 9%
Dotycząca obaw o utratę tożsamości, destabilizację kraju lub utrzymanie przywilejów przez cudzoziemców. -
Spokój / opanowanie – 7%
W komentarzach rzeczowych, analitycznych, nienacechowanych emocjonalnie.
Rozkład emocji wskazuje na dominację silnych reakcji negatywnych, szczególnie gniewu i wrogości, wśród treści wspierających weto.
Natężenie emocji w komentarzach przeciwników weta (w ramach 100% komentarzy krytycznych):
-
Oburzenie / gniew – 33%
Skierowane wobec prezydenta, PiS, Konfederacji; oskarżenia o sabotaż, prorosyjskość, szkodzenie Polsce. -
Lęk / niepokój – 26%
Dotyczący konsekwencji weta: losu uchodźców, pozycji Polski w NATO/UE, destabilizacji wewnętrznej. -
Pogarda / kpina – 21%
Wobec prezydenta, jego doradców, środowisk popierających weto; ośmieszanie decyzji. -
Rozczarowanie / zawód – 12%
Skierowane do klasy politycznej, oczekiwania wyższych standardów, racjonalnych działań. -
Empatia / współczucie – 8%
Koncentrujące się na losie dzieci, rodzin uchodźców, osobach chorych i starszych.
Ten rozkład pokazuje silne emocje negatywne, ale w przeciwieństwie do zwolenników weta – bardziej skoncentrowane na lęku i empatii niż na złości jako dominującym impulsie.
🔍 Która narracja jest „lepsza” dla algorytmów social media AI?
Dlaczego lepszą narracją w kontekście zasięgu, viralowości i preferencji algorytmów wydaje się być narracja zwolenników weta? Otóż:
1. Wyższe natężenie emocji dominujących w komentarzach
-
U zwolenników weta dominuje złość (37%), pogarda (18%) i duma (29%) – to emocje, które najbardziej stymulują zaangażowanie i reakcje (komentarze, udostępnienia, reakcje „gniew”, „wow”).
-
Przeciwnicy weta wyrażają głównie lęk (26%), oburzenie (33%) i empatię (8%), które generują mniej interakcji w modelu klasycznego konfliktu.
2. Agresywna struktura przekazu
-
Narracja zwolenników ma charakter atakujący („dość rozdawnictwa”, „Polska dla Polaków”), co algorytmy traktują jako treść bardziej dynamiczną, kontrowersyjną i „wciągającą”.
-
Narracja przeciwników ma charakter obronny lub ostrzegawczy, co jest statystycznie mniej skuteczne w zatrzymywaniu użytkownika w czasie scrollowania.
3. Silniejsze i częstsze CTA (Call To Action)
-
Zwolennicy stosują hasła i frazy z wezwaniem do działania („stop banderyzmowi”, „ukrócić wyłudzanie”, „czas na prawdę”), co lepiej rezonuje z algorytmami jako sygnał aktywizujący.
4. Narracja zgodna z viralowymi mechanizmami polaryzacji
-
Polaryzujące treści generują więcej interakcji po obu stronach konfliktu (np. zwolennik-z przeciwnikiem), przez co algorytmy faworyzują te z większymi skrajnościami, a to właśnie dominacja zwolenników weta.
Wnioski:
-
Algorytmicznie skuteczniejsza jest narracja zwolenników weta: dynamiczna, konfliktowa, oparta na prostych, silnych emocjach.
-
Społecznie zrównoważona i etyczna może być narracja przeciwników, ale algorytmy nie premiują umiarkowania ani empatii w takim stopniu jak kontrowersję i emocjonalny radykalizm.
Wizerunek obywateli Ukrainy w komentarzach zwolenników weta prezydenta Nawrockiego (na podstawie treści i tonu wypowiedzi):
Główne osie narracyjne i ich natężenie w komentarzach zwolenników weta (w ramach 100% komentarzy popierających)
-
Pasożytnictwo / wyłudzanie świadczeń – 34%
Ukraińcy przedstawiani jako grupa nadużywająca 800+, darmowej opieki zdrowotnej, zjawiska typu „turystyka socjalna”. -
Uprzywilejowanie względem Polaków – 23%
Narracja o niesprawiedliwości systemu: „Ukraińcy dostają wszystko, Polak nic”, „Polacy muszą płacić, oni mają za darmo”. -
Zagrożenie kulturowe / historyczne (banderyzm) – 17%
Obawy związane z obecnością symboliki UPA, rzezią wołyńską, oskarżenia o brak skruchy i wdzięczności. -
Brak lojalności wobec Polski / roszczeniowość – 13%
Narracje podważające wdzięczność Ukraińców wobec Polski, postrzeganie ich jako grupy, która „żąda”, nie „prosi”. -
Neutralne / pozytywne wzmianki o pracujących Ukraińcach – 7%
Sporadyczne rozróżnianie między „uczciwymi, pracującymi” a „darmozjadami”, ale bez dominacji. -
Treści skrajnie wrogie / dehumanizujące – 6%
Pojedyncze przypadki agresji słownej, wulgaryzmów, nawoływań do deportacji lub „wypier…” – nieprzekraczające jednak progu masowego występowania.
Ten rozkład pokazuje, że wizerunek Ukraińców wśród zwolenników weta jest głównie negatywny, zdominowany przez przekaz ekonomiczny i historyczny, nacechowany brakiem zaufania i przekonaniem o nadużyciach systemowych.
Wizerunek obywateli Ukrainy w komentarzach przeciwników weta prezydenta Nawrockiego (na podstawie treści i tonu wypowiedzi):
Główne osie narracyjne i ich natężenie w komentarzach przeciwników weta (w ramach 100% komentarzy krytycznych)
-
Ofiary wojny wymagające ochrony – 38%
Ukraińcy przedstawiani jako cywile uciekający przed rosyjską agresją, w szczególności matki z dziećmi, osoby starsze i chore. -
Sojusznicy strategiczni Polski – 24%
Opis jako partnerzy w wojnie z Rosją, istotni dla bezpieczeństwa regionu i przyszłości NATO. -
Uczciwi migranci pracujący i płacący podatki – 19%
Podkreślanie, że większość Ukraińców w Polsce pracuje legalnie, wnosi wkład do budżetu i zasila gospodarkę. -
Obywatele zagrożeni populizmem i propagandą – 11%
Krytyka nastrojów antyukraińskich, obrona przed „kłamliwymi narracjami” o nadużyciach i uprzywilejowaniu. -
Ambiwalentny / zniuansowany obraz – 8%
Zróżnicowane podejście: np. wsparcie dla pracujących, ale sprzeciw wobec bezwarunkowego rozdawnictwa.
Komentarze przeciwników weta prezentują wizerunek Ukraińców jako ofiar, partnerów i uczciwych członków społeczności, z wyraźnym naciskiem na empatię i współodpowiedzialność. Przekaz nacechowany jest solidarnością i potrzebą ochrony, z niewielkim udziałem ocen negatywnych.
Najczęściej wskazywany „winny” obecnej sytuacji w kontekście obywateli Ukrainy w Polsce (na podstawie komentarzy dotyczących weta prezydenta Nawrockiego):
🔢 Procentowy udział najczęściej obwinianych podmiotów (na podstawie wszystkich komentarzy – popierających i przeciwnych):
-
Rząd Donalda Tuska / koalicja 13 grudnia (KO, PSL, PL2050, Lewica) – 31%
Najczęściej wskazywany winny – za otwartą politykę socjalną wobec Ukraińców, niekontrolowane wsparcie i uległość wobec UE. -
Ukraińcy (jako grupa społeczna) – 24%
Obwiniani za nadużycia, brak wdzięczności, roszczeniowość i wykorzystywanie polskiego systemu. -
Poprzedni rząd PiS / Morawiecki / Duda – 18%
Krytykowani za rozpoczęcie bezwarunkowego wsparcia po 2022, rozdawnictwo, masowe nadanie PESEL, zbyt łagodne kryteria. -
Prezydent Karol Nawrocki – 15%
Obwiniany za chaos legislacyjny, pogorszenie relacji z Ukrainą, decyzje pod kątem polityki wewnętrznej. -
Unia Europejska / Zachód – 7%
Postrzegani jako promotorzy „multikulturalizmu” i migracyjnych presji na Polskę. -
Inne (media, NGO, „lewica”, „propaganda”) – 5%
🏆 TOP 3 zwycięzców wizerunkowych, jako „obrońcy Polski” (na podstawie analizy komentarzy związanych z wetem):
1. Karol Nawrocki – 44%
-
Najsilniej i najczęściej wskazywany jako symbol „obrony polskości”, interesów narodowych i głosu „zwykłych Polaków”.
-
Postrzegany jako bezkompromisowy, samodzielny, spełniający obietnice wyborcze.
2. Konfederacja (Mentzen / Braun) – 21%
-
Wskazywana jako formacja, która „od początku mówiła prawdę”, zwłaszcza w kwestiach ukraińskich, banderyzmu, świadczeń.
-
Ich postulaty są obecnie utożsamiane z decyzjami prezydenta.
3. Społeczeństwo / suweren / „zwykli Polacy” – 17%
-
Część komentatorów przypisuje rolę „obrońcy Polski” nie politykom, ale obywatelom, podatnikom, internautom – jako tym, którzy „wreszcie zostali wysłuchani”.
Najczęściej wskazywany „obrońca polskości” w komentarzach dotyczących weta prezydenta Nawrockiego:
Procentowy udział najczęściej wskazywanych jako obrońcy interesu narodowego / polskości (na podstawie wszystkich komentarzy):
-
Prezydent Karol Nawrocki – 44%
Najczęściej wskazywany jako symbol „obrony polskości”, głos suwerena, realizator hasła „Polska dla Polaków”. -
Konfederacja / Sławomir Mentzen / Grzegorz Braun – 21%
Traktowani jako ci, którzy od początku mówili o nadużyciach, banderyzmie, niesprawiedliwości wobec Polaków. -
Społeczeństwo / „zwykli Polacy” / podatnicy – 17%
Użytkownicy utożsamiający siebie jako tych, którzy „wreszcie zostali usłyszani”. -
Media narodowe / TV Republika / publicyści prawicowi – 9%
Wskazywane jako głos prawdy o Ukrainie i polskiej racji stanu.
Wskazania Prawa i Sprawiedliwości jako „obrońcy polskości” w komentarzach:
-
Prawo i Sprawiedliwość (PiS) – brak dominującego udziału
Partia PiS nie jest szeroko wskazywana jako główny obrońca polskości w kontekście weta Nawrockiego.
Szczegóły:
-
W około 3–5% komentarzy pojawiają się wzmianki o PiS jako partii, która wcześniej ostrzegała przed skutkami wsparcia dla Ukraińców.
-
Jednocześnie w podobnym odsetku komentarzy PiS jest krytykowany za rozpoczęcie polityki „otwartych drzwi” w latach 2022–2023.
-
Często pojawia się przekaz: „PiS się obudził dopiero po fakcie” lub „to Nawrocki i Konfederacja robią dziś to, czego PiS nie zrobił wcześniej”.
Wniosek:
Choć PiS bywa wspomniany w kontekście wcześniejszych działań, nie jest aktualnie uznawany za głównego obrońcę polskości. W narracjach zwolenników weta dominują Nawrocki, Konfederacja i wyborcy jako tzw. suweren.
Wizerunek Jarosława Kaczyńskiego w kontekście weta i polityki wobec Ukraińców (na podstawie komentarzy):
Udział w komentarzach jako „obrońca polskości”:
-
Jarosław Kaczyński – 1–2%
W marginalnym stopniu wskazywany jako obrońca polskości. Pojawia się znacznie rzadziej niż Nawrocki czy Konfederacja.
Dominujące konteksty wzmiankowania:
-
Negatywny / krytyczny – przeważający ton:
-
Oskarżenia, że to Kaczyński i PiS rozpoczęli bezwarunkowe wspieranie Ukraińców od 2022 roku.
-
Wskazywanie, że PiS głosował za ustawami, które umożliwiły świadczenia i nadanie PESEL.
-
Postrzegany jako polityczny promotor Nawrockiego, ale bez samodzielnej roli sprawczej.
-
-
Neutralny – część użytkowników odcina Nawrockiego od PiS:
-
Narracja: „Nawrocki działa samodzielnie, niezależnie od Nowogrodzkiej”.
-
Podkreślenie różnic między obecnym kursem Nawrockiego a wcześniejszą polityką PiS.
-
💊 Dominująca Metanarracja
„Wreszcie ktoś miał odwagę zatrzymać rozdawnictwo dla Ukraińców i zacząć dbać o Polaków”
Główne przesłanie:
Decyzja prezydenta o wecie to konieczny krok w stronę odzyskania kontroli nad polityką socjalną, ograniczenia nadużyć i przywrócenia priorytetu polskim obywatelom. Ukraińcy są przedstawiani jako grupa nadmiernie uprzywilejowana, a weto to początek „normalizacji” i przywrócenia sprawiedliwości społecznej.
🔍 Wektory dystrybucji narracji
Propagatorzy i źródła:
-
Użytkownicy utożsamiający się z Konfederacją, antyrządowi wyborcy prawicy, konta narodowo-konserwatywne
-
Najczęściej na platformie X (Twitter), w wątkach oznaczonych #weto #Nawrocki, komentarze pod profilami TV Republika, wPolityce, kontami typu „suweren”, „Polska dla Polaków”
Formy przekazu:
-
Hasła i skróty typu „czas na Polaków”, „stop rozdawnictwu”, „niech wracają do siebie”, liczne zestawienia kosztów 800+ i wydatków na NFZ
-
Częste stosowanie kontrastu: Polacy vs Ukraińcy, prezydent vs rząd, emocjonalny język, uproszczenia liczbowe, schematy winy i kary, powielanie tych samych formuł z drobnymi zmianami stylistycznymi
📊 Wynik analizy
Analiza komentarzy dotyczących tematu „weto prezydenta Karola Nawrockiego ws. ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy mieszkającym w Polsce” na wszystkich platformach social media w Polsce wskazuje, że dominującym tematem wpływającym na sentyment jest zakres i zasadność świadczeń socjalnych dla obywateli Ukrainy.
🔴 39 procent komentarzy wyraża negatywny stosunek i koncentruje się głównie na oskarżeniach wobec prezydenta o sabotowanie polityki zagranicznej, osłabianie relacji z Ukrainą, działania zgodne z interesami Rosji i lekceważenie wartości humanitarnych. W wypowiedziach negatywnych najczęściej występują emocje: 46 procent oburzenie, 31 procent lęk, 23 procent rozczarowanie.
🟢 32 procent komentarzy ma charakter pozytywny i wskazuje przede wszystkim na konieczność ograniczenia wydatków na świadczenia socjalne, ochronę interesu narodowego i spełnianie obietnic wyborczych. Dominujące emocje w pozytywnych wypowiedziach to 38 procent duma, 36 procent satysfakcja, 26 procent nadzieja.
🟣 8 procent komentarzy ma charakter ironiczny lub sarkastyczny i w humorystyczny sposób komentuje głównie postać prezydenta, rząd, symboliczne kwestie jak Starlink, zasiłki czy rzekome „turystyczne” korzystanie z pomocy przez Ukraińców.
🟠 14 procent komentarzy jest mieszanych i wyraża niejednoznaczność wobec tematu, gdzie dominują emocje 43 procent ambiwalencja, 31 procent niepewność, 26 procent rozczarowanie.
🔵 7 procent komentarzy ma charakter neutralny i skupia się na faktach dotyczących mechanizmu weta, procedury ustawodawczej, danych finansowych i porównań kosztów społecznych.
W ramach kategorii negatywnej największą podkategorią są „Zarzuty prorosyjskości” – 37 procent, następnie „Krytyka destabilizacji politycznej” – 26 procent, „Obrona uchodźców” – 22 procent oraz „Obawy o bezpieczeństwo międzynarodowe” – 15 procent.
W kategorii pozytywnej dominują „Ochrona budżetu narodowego” – 34 procent, „Równość wobec prawa” – 27 procent, „Spełnianie obietnic wyborczych” – 22 procent oraz „Ograniczenie nadużyć” – 17 procent.
Wśród komentarzy mieszanych przeważają „Zniuansowana ocena sytuacji” – 49 procent, „Oczekiwanie na nową ustawę” – 28 procent oraz „Niepewność co do skutków społecznych” – 23 procent. W komentarzach ironicznych przeważają „Kpiny z narracji rządu” – 44 procent, „Sarkazm wobec Ukraińców” – 36 procent i „Wyśmiewanie prezydenta” – 20 procent. Komentarze neutralne skupiają się na „Opisach procedur prawnych” – 53 procent, „Danych budżetowych” – 28 procent oraz „Zestawieniach porównawczych” – 19 procent.
Wektor negatywnego zasięgu najsilniej wzmacnia temat rzekomego sojuszu prezydenta z interesami Rosji oraz domniemane skutki humanitarne weta, w tym ryzyko utraty pomocy przez uchodźców i dzieci. Te wątki silnie aktywują emocje oburzenia i lęku.
Wektor pozytywnego zasięgu budowany jest głównie przez przekaz o potrzebie zatrzymania nadmiernych wydatków i przywrócenia sprawiedliwości społecznej dla Polaków. Motywy ograniczania przywilejów, przywracania równości i realizacji zapowiedzi prezydenta wyraźnie podbijają pozytywny sentyment.
Tematem dominującym, który wyraźnie oddziałuje zarówno na pozytywny, jak i negatywny zasięg, jest program 800+ dla obywateli Ukrainy. Dla jednych jest to punkt wyjścia do walki o uczciwość systemu świadczeń i uszczelnienie budżetu, dla innych jego ograniczenie symbolizuje porzucenie zobowiązań międzynarodowych i akt niesolidarności wobec ofiar wojny. Ten wątek generuje zarówno satysfakcję, jak i głębokie emocje sprzeciwu.Analiza językowa wskazuje, że dominującym stylem wypowiedzi jest język potoczny i nieformalny. Często występują wyrażenia emocjonalne, skróty, hasła, a także elementy języka wulgarnego, szczególnie w treściach krytycznych i ironicznych. Używane są sformułowania takie jak „turystyka socjalna”, „ruska onuca”, „Polska dla Polaków”, „dość rozdawnictwa”, a także skróty „PKN” i „800+”. Najczęściej pojawiające się słowa kluczowe to: „weto”, „Nawrocki”, „Ukraińcy”, „800 plus”, „Starlink”, „Putin”, „banderyzm”, „budżet”, „równość”, „socjal”, „prezydent”, „polskość”. Najczęstsze hashtagi to #weto, #Nawrocki, #800plus, #StopBatyryzacjiPolski, #prezydentRP.
W analizowanym zbiorze komentarzy zidentyfikowano wiele przypadków powtarzających się fraz, szczególnie wśród komentarzy pozytywnych wobec prezydenta. Część formuł ma strukturę powielaną lub skopiowaną – najczęściej dotyczą one motywów równości wobec prawa, kosztów socjalnych, hasła „nie dla rozdawnictwa” i zestawień finansowych. Występują też pojedyncze przypadki spamu niskiej jakości, zawierające wyłącznie obraźliwe epitety bez treści analitycznej. Ich wpływ na ogólny wynik analizy jest ograniczony, ale wzmacniają polaryzację sentymentu i podbijają udział emocji skrajnych.
🎭 KPO kultura
❌ Komentarze krytyczne wobec KPO Kultura – około 72%. Dominują zarzuty o marnotrawstwo, nepotyzm, finansowanie absurdalnych projektów, ideologizację i obciążenie długiem przyszłych pokoleń.
✅ Komentarze wspierające i uznające KPO za słuszne – około 18%. Główne argumenty: kultura potrzebuje wsparcia po pandemii, projekty są innowacyjne, krytycy stosują podwójne standardy, a całość stanowi niewielki procent budżetu.
Dyskusja wokół KPO Kultura w social mediach jest silnie spolaryzowana i koncentruje się na kilku kluczowych osiach sporu. Największym wyzwalaczem emocji są przykłady projektów uznawanych za absurdalne, takich jak „techno balkon”, „urodzinowy prezent” czy „złota trąbka”, które stały się symbolem marnotrawstwa publicznych pieniędzy.
Równie silnie działa narracja o nepotyzmie i rozdawnictwie środków dla „swoich”, wskazująca na fundację Krystyny Jandy, środowisko Liberté czy projekty związane z osobami sprzyjającymi obecnej władzy.
Ważnym czynnikiem budzącym kontrowersje jest finansowanie inicjatyw związanych z gender, queer i ekofeminizmem, które część komentujących określa mianem „antykultury” oderwanej od społecznych potrzeb. Istotnym źródłem oburzenia pozostaje także fałszywa, zdaniem krytyków, narracja o „pomocy covidowej”, skoro wsparcie trafiło do podmiotów, które nie poniosły strat w pandemii.
Dodatkowym elementem polaryzującym jest temat zadłużenia – powtarza się argument, że środki z KPO to unijna pożyczka, którą Polacy będą spłacać do 2058 roku.
Wizerunkowo całość sporu uderza bezpośrednio w Donalda Tuska, którego przeciwnicy obarczają pełną odpowiedzialnością polityczną za sposób rozdysponowania środków. Zwolennicy programu wskazują natomiast, że kultura wymagała wsparcia po lockdownach, a kontrowersje są wyolbrzymiane przez krytyków stosujących podwójne standardy. W komentarzach pojawia się także kontrargument o wcześniejszych nadużyciach za rządów PiS, zwłaszcza w kontekście fotowoltaiki dla parafii na Podkarpaciu czy wydatków w HoReCa.
Na podstawie analizy treści o KPO Kultura można wskazać główną strukturę narracji dotyczącej winy i odpowiedzialności za sytuację:
-
Donald Tusk i obecny rząd KO–PSL–Polska2050–Lewica – 46%
Najczęściej obwiniani o niegospodarność, rozdawnictwo, nepotyzm i świadome wprowadzenie opinii publicznej w błąd narracją o „pomocy covidowej”. Wskazywani jako bezpośredni organizatorzy konkursów, powołujący komisje i akceptujący dotacje. -
Minister kultury (Marta Cienkowska) i resort kultury – 18%
Krytykowani za brak transparentności, niejasne kryteria i akceptację projektów uznawanych za absurdalne. -
Poprzedni rząd PiS – 16%
Obarczany odpowiedzialnością za wcześniejsze opóźnienia, blokadę środków KPO oraz własne nadużycia (np. parafialne fotowoltaiki po 700 tys. zł). Komentatorzy wskazują, że to PiS stworzył precedens politycznego rozdawnictwa. -
Unia Europejska – 8%
Krytykowana przez część użytkowników jako źródło wymuszania określonych projektów i ram ideologicznych w kulturze. -
Brak jasno określonego winnego / systemowe patologie – 12%
Pojawia się opinia, że problem leży w samym mechanizmie grantowym – arbitralności ekspertów, braku jasnych kryteriów i powtarzającym się zjawisku „dla swoich” niezależnie od tego, kto rządzi.
Podsumowując: dominująca narracja obarcza Tuska i jego rząd (46%), jednak zauważalna część komentatorów wskazuje też na PiS (16%) jako współwinnych wcześniejszym nadużyciom, co pokazuje, że temat KPO Kultura jest używany politycznie przez wszystkie strony.
Na podstawie analizy komentarzy o KPO Kultura, najczęściej bulwersujące tematy i ich udział w narracjach wyglądają następująco:
-
Absurdalne projekty (np. techno balkon, urodzinowy prezent, złota trąbka) – 29%
Wskazywane jako przykład marnotrawienia środków publicznych. -
Nepotyzm i rozdawnictwo dla „swoich” (fundacja Jandy, Liberté, powiązania polityczne) – 24%
Narracja o kierowaniu pieniędzy do środowisk sprzyjających KO i rządowi. -
Ideologia lewicowa i genderowa (przestrzeń kultury lesbijskiej, gender studies, ekofeminizm) – 21%
Krytyka finansowania projektów postrzeganych jako ideologiczne i „antykultura”. -
Fałszywa narracja „pomocy covidowej” – 15%
Zarzut, że środki nie były realnie kierowane do podmiotów poszkodowanych pandemią. -
Dług i obciążenie podatników (spłata do 2058 roku) – 11%
Podkreślanie, że fundusze to unijna pożyczka, którą będą spłacać obywatele.
Na podstawie komentarzy i reakcji dotyczących KPO Kultura, można wyróżnić pięć głównych oczekiwań wobec tego programu i ich udział procentowy w dyskusji:
-
Przejrzystość i jasne kryteria oceny wniosków – 32%
Najczęściej powtarzane oczekiwanie: szczegółowe uzasadnienia decyzji, ograniczenie arbitralności ekspertów, prawo do odwołania. -
Wsparcie faktycznie poszkodowanych w pandemii – 26%
Silny nacisk, aby środki trafiały do instytucji i artystów, którzy realnie ucierpieli w latach 2020–2021. -
Finansowanie kultury tradycyjnej i instytucjonalnej – 18%
Oczekiwanie, że dotacje powinny wspierać filharmonie, teatry, opery i projekty o szerokim znaczeniu społecznym, zamiast niszowych inicjatyw. -
Unikanie ideologizacji kultury – 15%
Postulat, by nie przeznaczać środków na projekty związane z gender, queer, czy innymi światopoglądowymi eksperymentami. -
Efektywność ekonomiczna i ograniczenie zadłużenia – 9%
Oczekiwanie, że program nie będzie generował dodatkowego długu obciążającego przyszłe pokolenia.
💊 Dominująca Metanarracja
„KPO dla kultury to wielki wałek Tuska i jego ludzi – rozdawnictwo kasy dla swoich na absurdalne projekty, które wszyscy będziemy spłacać latami”
Główne przesłanie:
Narracja wskazuje, że środki z KPO przeznaczone na kulturę zostały wykorzystane w sposób niegospodarny, faworyzując środowiska powiązane z obecnym rządem i finansując kontrowersyjne inicjatywy. Podkreśla się, że cały program stracił sens pomocy postcovidowej i stał się narzędziem politycznego rozdawnictwa, którego koszty poniosą podatnicy w długiej perspektywie.
🔍 Wektory dystrybucji narracji
Propagatorzy i źródła:
-
Użytkownicy związani z opozycją wobec KO, sympatycy PiS i Konfederacji
-
Aktywne konta komentujące bieżącą politykę, publicyści i blogerzy krytyczni wobec rządu
-
Platforma X (Twitter) jako główne miejsce publikacji, z użyciem hashtagów #KPO, #AferaKPO, #AferaTuska
Formy przekazu:
-
Użycie krótkich haseł i powtarzanych fraz takich jak „techno balkon”, „urodzinowy prezent”, „przestrzeń kultury lesbijskiej”
-
Wykorzystywanie ironii, wyolbrzymień i kontrastów („na parafie miliony, na kulturę absurdy”)
-
Memy i zestawienia finansowanych projektów z realnymi problemami społecznymi (szpitale, dzieci, wojna)
-
Narracja oskarżycielska, uproszczone powiązanie winy z Donaldem Tuskiem i jego gabinetem
📊 Wynik analizy
Analiza komentarzy dotyczących wyników naboru KPO Kultura na wszystkich platformach social media w Polsce wskazuje, że dominującym tematem wpływającym na sentyment jest przekonanie o marnotrawieniu publicznych środków na kontrowersyjne i absurdalne projekty.
🔴 54 procent komentarzy wyraża negatywny stosunek i koncentruje się głównie na zarzutach o nepotyzm, polityczne rozdawnictwo dla „swoich” oraz finansowanie inicjatyw uznawanych za ideologiczne. W wypowiedziach negatywnych najczęściej występują emocje: 38 procent złość, 34 procent frustracja oraz 28 procent rozczarowanie.
🟢 17 procent komentarzy ma charakter pozytywny i wskazuje przede wszystkim na konieczność wsparcia kultury po pandemii, potrzebę inwestowania w innowacyjne i niszowe formy sztuki oraz obronę projektów jako przejawu różnorodności. Dominujące emocje w pozytywnych wypowiedziach to 41 procent nadzieja, 33 procent satysfakcja i 26 procent entuzjazm.
🟣 12 procent komentarzy ma charakter ironiczny lub sarkastyczny i w humorystyczny sposób komentuje głównie przykłady dofinansowanych projektów takie jak „techno balkon”, „urodzinowy prezent” czy „złota trąbka”.
🟠 9 procent komentarzy jest mieszanych i wyraża niejednoznaczność wobec tematu, gdzie dominują emocje 37 procent ambiwalencja, 34 procent niepewność oraz 29 procent rozczarowanie.
🔵 8 procent komentarzy ma charakter neutralny i skupia się na podawaniu faktów, takich jak liczba przyznanych grantów i stypendiów, wysokość kwot czy szczegóły regulaminów.
W ramach kategorii negatywnej najczęściej powtarzają się trzy podkategorie: nepotyzm i rozdawnictwo dla środowisk powiązanych z KO i obecnym rządem – 39 procent, absurdalne projekty oderwane od realnych potrzeb społecznych – 35 procent, oraz zarzut ideologizacji poprzez finansowanie inicjatyw queer, gender i ekofeministycznych – 26 procent.
Wśród komentarzy pozytywnych dominują podkategorie: wsparcie dla artystów i instytucji dotkniętych skutkami pandemii – 43 procent, obrona różnorodności i eksperymentalnych projektów – 36 procent oraz wskazywanie na niewielki udział kultury w całości środków KPO – 21 procent.
Komentarze mieszane koncentrują się na dwóch osiach: jednoczesne dostrzeganie potrzeby wsparcia kultury i krytyka wybranych projektów – 54 procent oraz wątpliwości co do przejrzystości systemu oceny wniosków – 46 procent. Komentarze ironiczne w 61 procentach skupiają się na wyśmiewaniu nazw projektów i ich wysokości budżetów, w 27 procentach na zestawieniach z realnymi problemami społecznymi jak służba zdrowia, a w 12 procentach na kpinach z polityków.
Komentarze neutralne obejmują przede wszystkim udostępnianie linków do list beneficjentów, podawanie liczb dotyczących grantów i stypendiów oraz informacje prasowe.
Wektor zasięgu pokazuje, że najsilniej negatywny sentyment podbijają narracje o nepotyzmie i marnotrawstwie środków oraz powtarzane przykłady „absurdalnych projektów”, które wzmacniają emocje złości i frustracji.
Pozytywny sentyment natomiast najsilniej podnoszą narracje o potrzebie wsparcia kultury po pandemii oraz obrona różnorodności jako wartości dodanej, co wywołuje emocje nadziei i satysfakcji. Tematem dominującym o dwukierunkowym wpływie jest sama lista dofinansowanych projektów: z jednej strony stanowi główne źródło oburzenia i kpin, z drugiej strony jest używana jako argument o otwartości i inkluzywności programu.
Język i styl komentarzy są w przeważającej mierze nieformalne, często potoczne, z licznymi elementami wulgaryzmów, kpin i skrótów charakterystycznych dla komunikacji w mediach społecznościowych. Typowe zwroty obejmują nacechowane emocjonalnie określenia takie jak „wałek”, „rozkradanie”, „sitwa” czy „lewactwo”, a także memiczne powtarzanie fraz typu „techno balkon” czy „urodzinowy prezent”.
Najczęściej pojawiające się słowa i hashtagi to KPO, #AferaKPO, #AferaTuska, „przestrzeń kultury lesbijskiej”, „gender studies”, „janda” i „Poparzeni Kawą Trzy”. W komentarzach występują widoczne manipulacje i wzorce powtarzalne – wiele wpisów posługuje się identycznymi frazami i zestawieniami, co wskazuje na amplifikację poprzez powielanie tych samych motywów narracyjnych. Tego rodzaju schematyczność wzmacnia przewagę kategorii negatywnej i ironicznej, powodując wrażenie powszechnej jednomyślności krytyki, choć w rzeczywistości struktura opinii jest bardziej zróżnicowana.
🪖 Incydent na granicy z 🇧🇾 (ranny żołnierz)
🔈 Zasięg: 4 MLN ┃🧬 Sentyment ost 24h: 🟢18% / 🔴44% / 🔵11% / 🟠14% / 🟣13%
W komentarzach po incydencie z rannym żołnierzem na granicy z Białorusią dominuje narracja obronna wobec służb oraz zdecydowanie krytyczna wobec rządu i migrantów.
Najsilniejszym oczekiwaniem społecznym jest rozszerzenie uprawnień żołnierzy do użycia broni palnej, co postrzegane jest jako warunek konieczny dla realnej obrony granic. Obserwowany jest wysoki poziom emocji, głównie gniewu, frustracji i strachu, często wyrażany w formie wulgarnych lub skrajnie bezpośrednich komentarzy.
Użytkownicy przypisują odpowiedzialność przede wszystkim obecnym władzom, wskazując na ich bierność, brak spójnej strategii oraz zaniechania legislacyjne. Częste są też wezwania do likwidacji ograniczeń prawnych chroniących migrantów oraz do usunięcia aktywistów i organizacji wspierających osoby nielegalnie przekraczające granicę.
Migranci postrzegani są jako zagrożenie nie tylko fizyczne, ale i systemowe – jako narzędzie działań hybrydowych Białorusi i Rosji. W komentarzach wielokrotnie pojawia się krytyka Żandarmerii Wojskowej i prokuratury za rzekome prześladowania żołnierzy. Obecny dyskurs cechuje się dużą polaryzacją, w której dominują twarde, jednoznaczne postawy. Użytkownicy rzadko odnoszą się do szerszego kontekstu praw człowieka czy humanitaryzmu, a jeśli już, to w tonie wyśmiewającym.
Procentowy rozkład oczekiwań społecznych na podstawie komentarzy:
-
Rozszerzenie prawa do użycia broni przez żołnierzy – 34%
Najczęściej powtarzany postulat, uznawany za kluczowy środek prewencyjny. -
Twardsza polityka wobec migrantów i natychmiastowe reakcje siłowe – 26%
Obejmuje wezwania do otwartego użycia siły, internowania i natychmiastowej deportacji. -
Zlikwidowanie ograniczeń prawnych i politycznych nakładanych na wojsko – 18%
Komentarze skupiają się na potrzebie zniesienia odpowiedzialności karnej za działania na granicy. -
Usunięcie organizacji i aktywistów działających przy granicy – 12%
Postulaty usunięcia NGO i osób wspierających migrantów. -
Zmiana strategii rządu w kontekście ochrony granic – 8%
Krytyka obecnych działań rządu i oczekiwanie reform systemowych.
Procentowy rozkład wskazań winnych sytuacji:
-
Rząd (Tusk, Kosiniak-Kamysz, Sikorski, MON) – 38%
Najczęściej obwiniany za nieskuteczną politykę graniczną, zbyt łagodne przepisy oraz zaniechania legislacyjne. -
Migranty (jako narzędzie agresji hybrydowej) – 25%
Wskazania na ich agresywne działania, podporządkowanie białoruskim i rosyjskim służbom. -
Aktywiści i NGO działające przy granicy – 16%
Postrzegani jako destabilizujący działania służb, wspierający nielegalne przekroczenia. -
Białoruś i Rosja (FSB, KGB) – 12%
Uznawani za głównych inicjatorów ataku hybrydowego. -
Prokuratura / struktury państwowe kontrolujące żołnierzy – 7%
Krytyka za ściganie żołnierzy podejmujących działania obronne.
🧠TOP 5 emocji wyrażanych w komentarzach:
-
Gniew – 27% – silne emocje skierowane wobec migrantów i polityków
-
Strach – 19% – lęk przed eskalacją, wojną lub destabilizacją państwa
-
Wdzięczność – 13% – wsparcie dla żołnierzy broniących granicy
-
Pogarda – 9% – wobec osób broniących migrantów lub rządu
-
Frustracja – 8% – bezsilność wobec nieskutecznej polityki granicznej
🔁TOP 5 najczęściej powtarzanych fraz:
-
„granica z Białorusią” – 32%
-
„żołnierz ranny” – 27%
-
„należy strzelać” – 19%
-
„atak migrantów” – 15%
-
„prawo do obrony” – 11%
💊 Dominująca Metanarracja
„Żołnierze mają związane ręce, a rząd pozwala bandytom atakować naszą granicę bez konsekwencji”
Główne przesłanie:
Narracja koncentruje się na przekonaniu, że polscy żołnierze są pozbawieni realnych narzędzi obrony przez ograniczenia prawne i polityczne. Obwinia rząd za brak działań umożliwiających skuteczne powstrzymywanie agresywnych działań migrantów na granicy z Białorusią, traktując to jako zagrożenie dla suwerenności państwa.
🔍 Wektory dystrybucji narracji
Propagatorzy i źródła:
-
Użytkownicy o prawicowych poglądach, sympatycy wojska, przeciwnicy polityki migracyjnej rządu
-
Platforma X (Twitter), szczególnie w kontekstach #granica, #muremzapolskimmundurem, #BezpiecznePodlasie
Formy przekazu:
-
Uproszczone hasła i wezwania do „ostrej amunicji”, „rozwiązywania problemu siłą”, „likwidacji prawa”
-
Powielanie konkretnych fraz jak „żołnierze nie mogą się bronić”, „granica to nie korytarz humanitarny”, „rząd zdradza mundur”
-
Częste użycie ironii, skrajnych kontrastów (np. „bandyta ma prawa, żołnierz nie”), emotikonów agresji i flag jako symboli lojalności wobec państwa
📊 Wynik analizy
Analiza komentarzy dotyczących incydentu z rannym żołnierzem na granicy polsko-białoruskiej na wszystkich platformach social media w Polsce wskazuje, że dominującym tematem wpływającym na sentyment jest ograniczenie możliwości obrony żołnierzy w sytuacjach zagrożenia.
🔴 44 procent komentarzy wyraża negatywny stosunek i koncentruje się głównie na krytyce władz za nieskuteczną ochronę granicy, braku prawa do użycia broni przez wojsko i obwinianiu rządu za narażenie życia żołnierzy. W wypowiedziach negatywnych najczęściej występują emocje: 45 procent złość, 33 procent frustracja, 22 procent rozczarowanie.
🟢 18 procent komentarzy ma charakter pozytywny i wskazuje przede wszystkim na uznanie dla służby żołnierzy, solidarność z poszkodowanym oraz wsparcie dla sił granicznych. Dominujące emocje w pozytywnych wypowiedziach to 49 procent nadzieja, 29 procent satysfakcja, 22 procent entuzjazm.
🟣 13 procent komentarzy ma charakter ironiczny lub sarkastyczny i w humorystyczny sposób komentuje głównie bezradność władz, brak reakcji rządu oraz nieskuteczność systemu obronnego.
🟠 14 procent komentarzy jest mieszanych i wyraża niejednoznaczność wobec tematu, gdzie dominują emocje 37 procent niepewność, 34 procent ambiwalencja, 29 procent frustracja.
🔵 11 procent komentarzy ma charakter neutralny i skupia się na faktach, opisie sytuacji lub podaniu informacji obiektywnych.
W ramach kategorii negatywnej wyróżniają się trzy główne podkategorie: „brak wsparcia dla żołnierzy” – 39 procent, „krytyka władz i instytucji” – 34 procent, oraz „potępienie polityki migracyjnej” – 27 procent.
Wśród komentarzy pozytywnych dominują: „wyrazy wsparcia dla żołnierzy” – 52 procent, „pochwała obrony granic” – 31 procent i „zaufanie do armii” – 17 procent.
Komentarze mieszane skupiają się na: „sprzeczność między zagrożeniem a reakcją władz” – 44 procent, „ostrożność w ocenie sytuacji” – 36 procent i „niejednoznaczność medialnych przekazów” – 20 procent.
Komentarze ironiczne są podzielone między: „szyderstwo z rządu” – 46 procent, „karykaturalne ujęcie sytuacji na granicy” – 33 procent oraz „krytyka poprzez dowcip” – 21 procent. Komentarze neutralne skupiają się głównie na: „opis przebiegu incydentu” – 58 procent, „informacje o stanie zdrowia żołnierza” – 26 procent i „komunikaty oficjalne” – 16 procent.
Wektor zasięgu wskazuje, że sentyment negatywny najmocniej podbijają komentarze związane z brakiem prawa do użycia broni i rzekomym paraliżem decyzyjnym władz. Emocje złości i frustracji koncentrują się wokół nieskuteczności obrony granic oraz karania żołnierzy za działanie.
Sentiment pozytywny wzmacniany jest przez narracje doceniające poświęcenie wojskowych i nawołujące do jedności społecznej. Tematem dominującym o dwukierunkowym wpływie jest „reakcja państwa na atak na żołnierza” – jedni traktują ją jako dowód słabości i zaniedbań, inni jako przejaw odpowiedzialnej deeskalacji i troski o standardy prawne.
W analizowanym materiale dominuje język potoczny i wulgarny. Częste są uproszczenia, wykrzyknienia, skróty oraz słownictwo nacechowane emocjonalnie. Typowe zwroty to: „strzelać od razu”, „rząd zdradza żołnierzy”, „mundur hańbiony przez polityków”, a także „niech ktoś się w końcu obudzi”. Występują też hasła i frazy takie jak: „granica z Białorusią”, „ranny żołnierz”, „ostrzał graniczny”, „atak migrantów”, „murem za mundurem”, „prawo do obrony”.
Zaobserwowano pewne manipulacje i nienaturalne wzorce – niektóre komentarze są powielane w identycznej formie, często w tym samym brzmieniu z różnych kont. Wskazuje to na częściowo zorganizowaną dystrybucję narracji, głównie tych o wydźwięku antyrządowym. Powtarzalność tych fraz wpłynęła na zwiększenie udziału kategorii negatywnej oraz ironicznej i może zaburzać proporcje organicznych głosów w debacie.
⬛️ Mentzen – Starlinki dla 🇺🇦
🔈 Zasięg: 17 MLN ┃🧬 Sentyment ost 24h: 🟢26% / 🔴47% / 🔵6% / 🟠9% / 🟣12%
✅ Wsparcie dla stanowiska Mentzena (że Ukraina powinna sama płacić za Starlinki): ok. 32% – głównie sympatycy Konfederacji i osoby akcentujące kwestie socjalne oraz potrzebę kierowania środków do Polaków.
❌ Sprzeciw wobec stanowiska Mentzena: ok. 61% – dominują narracje, że Starlinki zwiększają bezpieczeństwo Polski, wspierają NATO i osłabiają Rosję, a odmowa finansowania służy Kremlowi.
Analiza komentarzy dotyczących wypowiedzi Sławomira Mentzena o Starlinkach pokazuje wyraźnie spolaryzowany obraz jego osoby w debacie publicznej.
Około jedna trzecia komentujących wspiera jego stanowisko, uznając, że Polska nie powinna finansować cudzej wojny i że koszty powinna ponosić Ukraina lub jej oligarchowie.
Większość, czyli ponad sześćdziesiąt procent, krytykuje tę narrację, wskazując, że Starlinki stanowią realną inwestycję w bezpieczeństwo Polski, a odmowa ich finansowania służy wprost interesom Kremla. Wizerunek Mentzena w social media jest w tym kontekście jednoznacznie spolaryzowany, z dominacją głosów krytycznych, oskarżających go o prorosyjskość i brak odpowiedzialności politycznej.
Krytycy wskazują, że jego podejście podważa fundamenty polskiego bezpieczeństwa, ponieważ bez Starlinków Ukraina jest słabsza, a to zbliża rosyjskie wojska do polskich granic. Wiele komentarzy używa odniesień historycznych, zwłaszcza do 1939 roku, aby podkreślić, że taka narracja przypomina zachodnią obojętność wobec Polski w obliczu zagrożenia.
Zarzuca mu się również populizm i kalkulację polityczną, sugerując, że to jedynie próba wzmocnienia elektoratu antyukraińskiego i rywalizacja o głosy z innymi radykalnymi politykami. Widać także oskarżenia o hipokryzję, ponieważ część komentujących wskazuje na jego własne problemy biznesowe jako dowód braku kompetencji w kwestiach gospodarczych.
Po stronie zwolenników dominuje narracja, że Polska ma własne potrzeby socjalne i powinna kierować środki na rzecz obywateli, a nie finansować cudze wojny. Dla nich argumentacja Mentzena wpisuje się w obronę interesu narodowego i sprzeciw wobec dalszego zadłużania państwa.
Neutralne głosy, których jest niewiele, koncentrują się na potrzebie większej przejrzystości i oddzielnego uregulowania finansowania Starlinków.
Całość debaty pokazuje, że temat Starlinków stał się nie tylko kwestią techniczną, ale także symbolicznym polem sporu o kierunek polskiej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. W efekcie Mentzen zyskał większą rozpoznawalność, ale wizerunkowo umocnił się jako polityk dzielący społeczeństwo i kojarzony z prorosyjską narracją.
Oczekiwania komentujących wobec Starlinków:
-
Polska powinna finansować Starlinki dla Ukrainy – 54%
– przeważa narracja, że jest to inwestycja w bezpieczeństwo Polski, tańsza niż ewentualna wojna.
– podkreślana jest rola Ukrainy jako bufora chroniącego NATO i wschodnią flankę. -
Ukraina powinna finansować Starlinki samodzielnie – 28%
– oczekiwanie, że odpowiedzialność spoczywa na Ukraińcach i ich elitach finansowych.
– często łączone z krytyką nadmiernych wydatków socjalnych w Polsce. -
Koszty powinny być dzielone z innymi państwami Zachodu – 11%
– oczekiwanie, że pomoc powinna mieć charakter międzynarodowy, a nie spoczywać głównie na Polsce. -
Starlinki powinny być finansowane, ale w ramach przejrzystej, oddzielnej ustawy – 5%
– akcent na transparentność i kontrolę wydatków, nie samą ideę finansowania.
Nasycenie krytyki Mentzena (baza komentarzy):
-
Zarzut prorosyjskości i działania w interesie Kremla – 27%
– komentarze wskazują, że jego stanowisko osłabia Ukrainę, a więc realnie wspiera cele Moskwy.
– pojawiają się oskarżenia o „ruską onucę” i zdradę polskich interesów. -
Podważanie bezpieczeństwa Polski – 23%
– krytycy wskazują, że rezygnacja z finansowania Starlinków zwiększa ryzyko rosyjskiej agresji na Polskę.
– narracja: „bez Starlinków Ukraina przegra, a Polska stanie się frontem wojny”. -
Brak odpowiedzialności i krótkowzroczność polityczna – 19%
– oskarżenie, że Mentzen kieruje się populizmem, nie rozumie polityki zagranicznej i bezpieczeństwa.
– porównania, że jego narracja przypomina postawę Zachodu wobec Polski w 1939 roku. -
Cynizm polityczny i kalkulacja wyborcza – 12%
– część komentujących uważa, że to jedynie sposób na zdobycie poparcia wśród antyukraińskiego elektoratu.
– zarzut, że Konfederacja „licytuje się z Braunem” na radykalizm. -
Hipokryzja i słabość lidera – 8%
– wytykanie Mentzenowi, że prowadzi własne nierentowne biznesy (np. pub w Toruniu) i nie ma kompetencji, by mówić o finansach państwa. -
Inne powody krytyki (emocjonalne, osobiste ataki) – 11%
– obelgi, wyzwiska, zarzuty braku honoru i tchórzostwa, bez pogłębionej argumentacji.
Podsumowując: 70% krytyki dotyczy kwestii prorosyjskości, zagrożenia bezpieczeństwa Polski i braku odpowiedzialności politycznej, a pozostałe 30% rozkłada się między zarzuty cynizmu, hipokryzji i czysto emocjonalne ataki.
Nasycenie pochwał Mentzena:
-
Obrona polskiego budżetu i interesów obywateli – 21%
– uznanie za to, że sprzeciwia się wydatkom na cudze potrzeby, gdy w Polsce istnieją problemy socjalne.
– narracja: „pieniądze dla Polaków, nie dla obcych”. -
Patriotyzm i „asertywność wobec Ukrainy” – 18%
– pochwała, że stawia Polskę na pierwszym miejscu i nie pozwala na bezwarunkowe spełnianie żądań Ukrainy.
– określany jako polityk broniący niezależności państwa. -
Krytyka oligarchów ukraińskich – 12%
– zwolennicy podkreślają, że to miliarderzy ukraińscy powinni finansować Starlinki, a nie polski podatnik. -
Szczerość i konsekwencja polityczna – 9%
– uznanie za mówienie „niewygodnych prawd”, nawet jeśli budzi to kontrowersje.
– Mentzen przedstawiany jako polityk, który nie boi się krytykować narracji większościowej. -
Kalkulacja polityczna i gra pod elektorat – 6%
– część sympatyków widzi w tym skuteczną strategię na zdobywanie głosów wśród wyborców sceptycznych wobec Ukrainy. -
Inne powody pochwały (np. emocjonalne wsparcie, sympatia dla Konfederacji) – 7%
– ogólne komentarze aprobujące jego stanowisko jako „zdroworozsądkowe” bez głębszej argumentacji.
Podsumowując: 51% pochwał dotyczy obrony interesów finansowych Polski i asertywności wobec Ukrainy, a reszta koncentruje się na krytyce oligarchów, szczerości i taktyce politycznej.
💊 Dominująca Metanarracja
„Mentzen swoją narracją o Starlinkach pomaga Rosji, bo osłabia Ukrainę i naraża Polskę na wojnę.”
Główne przesłanie:
Najczęściej powtarzanym przekazem jest, że stanowisko Sławomira Mentzena w sprawie Starlinków działa wbrew polskiemu interesowi bezpieczeństwa. Narracja przedstawia jego sprzeciw wobec finansowania jako wsparcie dla Kremla, które zwiększa ryzyko rosyjskiej agresji i osłabia Ukrainę pełniącą rolę bufora chroniącego Polskę. W efekcie powielany jest obraz Mentzena jako polityka krótkowzrocznego, którego działania mogą sprowadzić wojnę do Polski.
🔍 Wektory dystrybucji narracji
Propagatorzy i źródła:
-
Użytkownicy sympatyzujący z partiami prodemokratycznymi (KO, Lewica, Polska 2050) oraz środowiska antykonfederacyjne
-
Dominująco platforma X (Twitter), wątki oznaczone hasztagami #Mentzen, #Starlink, #Ukraina, #Konfederacja
-
Aktywni komentatorzy polityczni, osoby porównujące bieżące wydarzenia do historycznych zdrad sojuszniczych
Formy przekazu:
-
Hasła i etykiety: „prorosyjski”, „zdrajca”, „ruska onuca”
-
Uproszczenia i kontrasty: zestawianie Starlinków jako inwestycji w bezpieczeństwo z obrazem wojny w Polsce bez nich
-
Narracja historyczna: porównania do 1939 roku, powstania warszawskiego i zdrad sojuszniczych
-
Emocjonalne oskarżenia i powtarzanie tych samych fraz w licznych komentarzach, często w formie krótkich, ostrych wpisów
📊 Wynik analizy
Analiza komentarzy dotyczących wypowiedzi Sławomira Mentzena o finansowaniu Starlinków dla Ukrainy na wszystkich platformach social media w Polsce wskazuje, że dominującym tematem wpływającym na sentyment jest spór o bezpieczeństwo Polski i rolę wsparcia technologicznego dla armii ukraińskiej.
🔴 47 procent komentarzy wyraża negatywny stosunek i koncentruje się głównie na zarzutach prorosyjskości Mentzena, podważaniu jego kompetencji i oskarżaniu go o narażanie Polski na ryzyko rosyjskiej agresji. W wypowiedziach negatywnych najczęściej występują emocje: 41 procent gniew, 36 procent strach i 23 procent rozczarowanie.
🟢 26 procent komentarzy ma charakter pozytywny i wskazuje przede wszystkim na potrzebę kierowania środków do obywateli polskich oraz sprzeciw wobec finansowania cudzej wojny. Dominujące emocje w pozytywnych wypowiedziach to 39 procent satysfakcja, 35 procent nadzieja i 26 procent poczucie sprawiedliwości.
🟣 12 procent komentarzy ma charakter ironiczny lub sarkastyczny i w humorystyczny sposób komentuje głównie postać Mentzena, jego populistyczne narracje oraz kontrast pomiędzy kosztami Starlinków a drobnymi wydatkami socjalnymi czy absurdalnymi porównaniami historycznymi.
🟠 9 procent komentarzy jest mieszanych i wyraża niejednoznaczność wobec tematu, gdzie dominują emocje 38 procent niepewność, 34 procent ambiwalencja i 28 procent frustracja.
🔵 6 procent komentarzy ma charakter neutralny i skupia się na podawaniu faktów, takich jak historia finansowania Starlinków, udział Polski w programie od 2022 roku czy informacje o decyzjach prezydenta i rządu.
W ramach kategorii negatywnej największą podkategorią są zarzuty prorosyjskości, które stanowią 38 procent, następnie obawy o bezpieczeństwo Polski z udziałem 34 procent, dalej krytyka populizmu i krótkowzroczności politycznej na poziomie 18 procent oraz mniejsze oskarżenia o cynizm wyborczy i hipokryzję – 10 procent.
W kategorii pozytywnej dominują narracje o obronie interesów narodowych, które stanowią 45 procent, dalej sprzeciw wobec socjalnych kosztów i nadmiernego wspierania Ukrainy z udziałem 33 procent oraz wezwania do większej transparentności finansowania na poziomie 22 procent.
W wypowiedziach mieszanych pojawiają się dwie główne podkategorie: próby zrównoważenia argumentów bezpieczeństwa i kosztów (57 procent) oraz akcenty na formalny aspekt przejrzystości ustaw (43 procent).
W kategorii ironicznej dominują kpiny z prorosyjskiej postawy Mentzena (52 procent), prześmiewcze analogie historyczne (31 procent) oraz żartobliwe kontrasty wydatków (17 procent). Neutralne komentarze dzielą się na suche relacje o decyzjach politycznych (61 procent), przypomnienia o udziale Elona Muska i USA w finansowaniu Starlinków (27 procent) oraz inne informacje faktograficzne (12 procent).
Wektor zasięgu wskazuje, że negatywny sentyment najsilniej podbijają zarzuty prorosyjskości oraz lęk o bezpieczeństwo Polski, które łącznie odpowiadają za ponad dwie trzecie emocji krytycznych.
Pozytywny sentyment wzmacnia przede wszystkim narracja o konieczności ochrony finansów państwa i kierowania pomocy do obywateli polskich, co odpowiada za prawie połowę wypowiedzi pozytywnych. Tematem dominującym, który oddziałuje w obie strony, jest bezpieczeństwo Polski – z jednej strony przedstawiane jako efekt wspierania Ukrainy i finansowania Starlinków, z drugiej jako argument za ograniczeniem wydatków na sprawy zagraniczne w imię ochrony własnych interesów.
Analiza językowa wskazuje, że dominuje język nieformalny i potoczny, często nacechowany wulgaryzmami i ostrymi oskarżeniami. Typowe są krótkie, dosadne frazy, epitety oraz ironiczne porównania do historycznych zdrad sojuszniczych. Najczęściej powtarzane słowa i hashtagi to „Starlink”, „Mentzen”, „Ukraina”, „Rosja”, „bezpieczeństwo Polski”, a także #MentzenZdrajca i #WspierajUkrainę.
Występują również powtarzalne wzorce manipulacyjne – część komentarzy zawiera identyczne porównania historyczne lub powiela te same frazy oskarżające o prorosyjskość, co wskazuje na efekt amplifikacji przekazu przez grupy przeciwników politycznych. Nie jest to spam automatyczny, lecz skoordynowane wzmocnienie narracji, które dodatkowo zwiększa udział komentarzy negatywnych i potęguje wrażenie dominacji krytyki w zbiorze.
🟦 E. Wrzosek – delegacja min. sprawiedliwości
🔈 Zasięg: 12 MLN ┃🧬 Sentyment ost 24h: 🟢34% / 🔴31% / 🔵10% / 🟠9% / 🟣16%
✅ Pozytywne (popierające decyzję) – 48% Dominują gratulacje, narracja o „właściwej osobie na właściwym miejscu”, wsparcie dla walki o praworządność i oczekiwanie na przyspieszenie działań w prokuraturze.
❌ Negatywne (sprzeciwiające się decyzji) – 42% Najczęstsze zarzuty to upolitycznienie, brak kompetencji, powiązania z PO i krytyka dotychczasowych działań prokuratorskich.
Delegacja Ewy Wrzosek do Ministerstwa Sprawiedliwości wywołała silnie spolaryzowaną reakcję w mediach społecznościowych. Zwolennicy nominacji postrzegają ją jako krok w stronę przywracania państwa prawa i odbudowy praworządności. Wskazują, że jej obecność w resorcie wzmocni działania ministra Waldemara Żurka, a tandem Żurek–Wrzosek ma gwarantować odważne i skuteczne decyzje. Podkreślają także, że jej awans jest dowodem na konsekwencję obecnego rządu i symbolem zwycięstwa wartości demokratycznych, co mobilizuje elektorat popierający Koalicję Obywatelską i sojuszników.
Istotnym oczekiwaniem ze strony zwolenników jest również przyspieszenie rozliczeń PiS i „neo-sędziów”, co w ich opinii ma zakończyć okres nadużyć w wymiarze sprawiedliwości. Wskazują oni, że nominacja przyczyni się do zwiększenia efektywności prokuratury i usprawnienia postępowań, które dotychczas były opóźniane.
Przeciwnicy decyzji budują narrację opartą na zarzucie upolitycznienia całego procesu. Wrzosek jest w ich oczach symbolem prokuratorki związanej z Platformą Obywatelską, której nominacja ma charakter politycznej nagrody. Krytycy obawiają się, że jej funkcja nie będzie miała realnego wpływu na poprawę działania systemu, lecz posłuży do ochrony interesów obecnej władzy. Wskazują także na wcześniejsze kontrowersje z jej udziałem, które w ich ocenie podważają jej kompetencje.
Wyrażane są obawy, że nominacja zaostrzy konflikt polityczny i pogłębi kryzys zaufania do wymiaru sprawiedliwości. W wielu komentarzach pojawia się przekonanie, że zamiast reform nastąpi dalsze utrwalenie podziałów i chaos prawny.
Narracje obu stron są silnie nacechowane emocjonalnie i odzwierciedlają głęboką polaryzację polityczną, w której sama postać Ewy Wrzosek staje się symbolem szerszej walki o kształt wymiaru sprawiedliwości w Polsce.
Linie narracyjne zwolenników Ewy Wrzosek w komentarzach koncentrują się wokół kilku głównych wątków:
-
„Właściwa osoba na właściwym miejscu” – podkreślanie kompetencji, doświadczenia i uczciwości.
-
Symbol walki o praworządność – wskazywanie, że jej obecność w MS wzmacnia działania na rzecz przywracania państwa prawa.
-
Współpraca z Waldemarem Żurkiem – pozytywne akcentowanie tandemu jako gwarancji skutecznych działań.
-
Przyspieszenie rozliczeń PiS – oczekiwanie, że nominacja oznacza intensyfikację rozliczeń poprzedniej władzy.
-
Odwaga i determinacja – narracja, że Wrzosek to osoba, która „nigdy się nie poddaje” i ma moralny kręgosłup.
Linie narracyjne przeciwników Ewy Wrzosek w komentarzach skupiają się wokół następujących wątków:
-
Upolitycznienie – przedstawianie jej jako prokuratorki związanej z Platformą Obywatelską i opozycją, a nie jako niezależnej prawniczki.
-
Brak kompetencji – zarzuty, że jej awans wynika z lojalności politycznej, a nie merytorycznych kwalifikacji.
-
Kontrowersje zawodowe – przypominanie wcześniejszych śledztw, przesłuchań i krytykowanych decyzji w pracy prokuratorskiej.
-
Hipokryzja obozu rządzącego – podkreślanie sprzeczności między hasłami o niezależności sądów a nominacją „najbardziej upolitycznionej prokurator”.
-
Krytyka MS jako instytucji – narracja o „Ministerstwie Niesprawiedliwości” nagradzającym lojalnych działaczy zamiast fachowców.
Z danych wynika, że oczekiwania zwolenników Ewy Wrzosek można podzielić na kilka głównych kierunków. Rozkład procentowy wygląda następująco:
-
Przywracanie praworządności i państwa prawa – 32%
Najczęściej podkreślany wątek, że jej obecność w MS oznacza wzmocnienie działań na rzecz odbudowy niezależności wymiaru sprawiedliwości. -
Przyspieszenie rozliczeń PiS i „neo-sędziów” – 27%
Silne oczekiwanie, że nominacja umożliwi skuteczniejsze ściganie nadużyć poprzedniej władzy i uporządkowanie prokuratury. -
Skuteczna współpraca z Waldemarem Żurkiem – 18%
Nadzieja, że tandem Żurek–Wrzosek przyczyni się do szybkich i odważnych działań w resorcie. -
Profesjonalizacja i efektywność działań prokuratury – 14%
Oczekiwania dotyczące poprawy jakości postępowań i przyspieszenia śledztw. -
Symboliczna rola i wzmocnienie morale zwolenników rządu – 9%
Postrzeganie jej nominacji jako dowodu konsekwencji obozu rządzącego i źródła mobilizacji.
Oczekiwania (a raczej obawy) przeciwników Ewy Wrzosek wobec jej delegacji do Ministerstwa Sprawiedliwości rozkładają się następująco:
-
Dalsze upolitycznienie wymiaru sprawiedliwości – 35%
Przeciwnicy zakładają, że nominacja służy interesom Platformy Obywatelskiej i rządu, a nie obywatelom. -
Brak realnych reform i działań merytorycznych – 24%
Obawa, że jej obecność nie przełoży się na poprawę pracy prokuratury, a stanowisko będzie czysto symboliczne. -
Ochrona politycznych sojuszników – 18%
Oczekiwanie, że decyzje będą podejmowane pod kątem interesu obecnej władzy, a nie w imię prawa. -
Ryzyko chaosu i konfliktów w systemie prawnym – 13%
Narracja, że nominacja zaostrzy spór polityczny i pogłębi kryzys zaufania do sądów. -
Brak kompetencji i kontrowersje personalne – 10%
Wskazywanie, że jej wcześniejsze decyzje prokuratorskie podważają zdolność do pełnienia tej funkcji.
💊 Dominująca Metanarracja
„Ewa Wrzosek to odważna i właściwa osoba, której nominacja do Ministerstwa Sprawiedliwości jest symbolem walki o praworządność i rozliczenia poprzedniej władzy.”
Główne przesłanie:
Narracja przedstawia nominację jako krok wzmacniający działania obecnego rządu na rzecz przywracania państwa prawa. Podkreślana jest rola Wrzosek jako symbolu odwagi i determinacji, a jej współpraca z Waldemarem Żurkiem ma być gwarancją skuteczności i rozliczeń PiS oraz „neo-sędziów”.
🔍 Wektory dystrybucji narracji
Propagatorzy i źródła:
-
Użytkownicy sympatyzujący z Koalicją Obywatelską, Lewicą oraz środowiskami prodemokratycznymi
-
Konta aktywistyczne i społeczności używające tagów związanych z praworządnością i hasłami prodemokratycznymi
-
Najczęściej obecna na Twitter/X w komentarzach wspierających rządowe decyzje i wśród osób związanych z mediami liberalnymi
Formy przekazu:
-
Powtarzane frazy „właściwa osoba na właściwym miejscu” i „walka o praworządność”
-
Gratulacyjne wpisy, hasła mobilizujące, emotikony wsparcia i symbole zwycięstwa
-
Wzmacnianie przekazu przez udostępnianie oficjalnych komunikatów ministerstwa z pozytywnym komentarzem
-
Narracja budowana przez proste hasła, powtarzalność kluczowych fraz i kontrastowanie Wrzosek z krytykowaną poprzednią władzą.
📊 Wynik analizy
Analiza komentarzy dotyczących delegacji prokurator Ewy Wrzosek do Ministerstwa Sprawiedliwości na wszystkich platformach social media w Polsce wskazuje, że dominującym tematem wpływającym na sentyment jest spór o upolitycznienie wymiaru sprawiedliwości.
🔴 31 procent komentarzy wyraża negatywny stosunek i koncentruje się głównie na zarzutach upolitycznienia, braku kompetencji i powiązaniach personalnych Wrzosek z obozem rządzącym. W wypowiedziach negatywnych najczęściej występują emocje: 41 procent złość, 34 procent frustracja, 25 procent rozczarowanie.
🟢 34 procent komentarzy ma charakter pozytywny i wskazuje przede wszystkim na rolę Wrzosek jako symbolu walki o praworządność, właściwą osobę na właściwym miejscu oraz oczekiwane przyspieszenie działań prokuratury. Dominujące emocje w pozytywnych wypowiedziach to 37 procent radość, 34 procent entuzjazm, 29 procent nadzieja.
🟣 16 procent komentarzy ma charakter ironiczny lub sarkastyczny i w humorystyczny sposób komentuje głównie hasła o sprawiedliwości, zestawiając nominację z wcześniejszymi deklaracjami obozu rządzącego.
🟠 9 procent komentarzy jest mieszanych i wyraża niejednoznaczność wobec tematu, gdzie dominują emocje 39 procent ambiwalencja, 33 procent niepewność, 28 procent rozczarowanie.
🔵 10 procent komentarzy ma charakter neutralny i skupia się na faktach, opisach sytuacji i cytowaniu komunikatów Ministerstwa Sprawiedliwości bez dodawania ocen.
W ramach komentarzy negatywnych wyodrębniają się trzy główne podkategorie: zarzuty upolitycznienia 44 procent, krytyka kompetencji i dorobku zawodowego 32 procent, odwołania do wcześniejszych kontrowersji 24 procent.
W obrębie komentarzy pozytywnych dominują trzy wątki: narracja o praworządności 38 procent, gratulacje i wsparcie osobiste 34 procent, oczekiwania na rozliczenia PiS 28 procent.
Komentarze mieszane skupiają się na dwóch głównych osiach: ambiwalentna ocena Wrzosek 57 procent oraz niepewność co do efektów nominacji 43 procent.
W przypadku narracji ironicznej dominują dwa motywy: kpina z hasła „sprawiedliwość” 61 procent oraz żartobliwe porównania do wcześniejszych deklaracji politycznych 39 procent. Komentarze neutralne podzielone są na: przekazy informacyjne 68 procent oraz krótkie cytaty z komunikatów ministerstwa 32 procent.
Wektor zasięgu wskazuje, że sentyment negatywny najsilniej wzmacniają narracje o upolitycznieniu wymiaru sprawiedliwości oraz powtarzane oskarżenia o brak kompetencji, w których dominują emocje złości i frustracji.
Sentyment pozytywny podbijają przede wszystkim narracje o praworządności oraz o potrzebie rozliczeń poprzedniej władzy, wspierane emocjami entuzjazmu i nadziei.
Tematem dominującym o dwukierunkowym wpływie na sentyment jest samo powołanie Ewy Wrzosek na stanowisko radcy generalnego – dla zwolenników jest to symboliczny krok ku odbudowie państwa prawa, dla przeciwników dowód na dalsze upolitycznienie i upadek neutralności wymiaru sprawiedliwości.
Analiza językowa i stylistyczna pokazuje przewagę języka nieformalnego i potocznego, często wzmacnianego przez emotikony, skróty, znaki wykrzykników i ironiczne zwroty takie jak „XDDD” czy „Ministerstwo Niesprawiedliwości”. Wśród słów i fraz najczęściej powtarzają się: „upolityczniona prokurator”, „właściwa osoba na właściwym miejscu”, „walka o praworządność”, „radca generalny” oraz hashtagi takie jak #SiłaDemokracji czy #SolidarniZTuskiem.Zauważalne są manipulacje i nienaturalne wzorce w postaci powtarzalnych komentarzy z identycznymi frazami gratulacyjnymi oraz wielokrotnego kopiowania haseł krytycznych, co wzmacnia polaryzację i utrwala wrażenie równowagi sił między zwolennikami a przeciwnikami. Efektem jest zwiększony udział narracji skrajnie pozytywnej i skrajnie negatywnej kosztem wypowiedzi mieszanych, co przesuwa ogólny obraz dyskusji w stronę ostrzejszego konfliktu.