Rosyjskie służby w Polsce: analiza percepcji zagrożeń
• Zakres poboru danych: od 00:00 17.02.25 do 12:00 18.03.25
• Zakres kwerendy danych: FB/X/Portale/TikTok/Instagram/YT
Sabotaż infrastruktury, operacje dezinformacyjne, finansowanie działań politycznych i infiltracja instytucji – rosyjskie służby prowadzą w Polsce szeroko zakrojone operacje wpływu.
Jakie metody stosuje Kreml? W jakich obszarach działalność GRU, FSB i SVR jest najbardziej widoczna? Jak państwo polskie próbuje neutralizować je?
Analizujemy dostępne dane, by przedstawić pełny obraz percepcji aktywności rosyjskich służb w polskojęzycznej przestrzeni informacyjnej.
Struktura wątków aktywnych w dyskusji
➡️ Rosyjski wywiad jako organizator aktów sabotażu w Polsce (24%)
Doniesienia o sabotażach na terytorium Polski i Litwy przypisywane rosyjskiemu wywiadowi wywołały szeroką debatę. Kluczowym wydarzeniem stały się podpalenia hali targowej Marywilska w Warszawie oraz sklepu IKEA w Wilnie, które litewska prokuratura powiązała z działalnością rosyjskich służb. Istotnym aspektem operacji była rekrutacja wykonawców spoza Federacji Rosyjskiej – w tym przypadku obywateli Ukrainy, co miało prawdopodobnie wywołać napięcia na linii Polska-Ukraina. Wątpliwości budziła też reakcja polskich organów ścigania, które miały rzekomo zbyt późno rozpoznać skalę zagrożenia. Internauci podkreślali, że działania te wpisują się w schemat rosyjskich operacji hybrydowych, mających na celu podważenie poczucia bezpieczeństwa i zaufania do instytucji państwowych. Dyskutowano również o ewentualnych kolejnych celach, wskazując na wcześniejsze przypadki podpaleń i prób sabotażu w infrastrukturze krytycznej.
➡️ Finansowanie przez Rosję działań dezinformacyjnych i politycznych w Polsce (21%)
Jednym z kluczowych tematów były polityczne dyskusje na temat finansowania przez rosyjskie służby kampanii mających wpływać na wynik wyborów parlamentarnych w Polsce. Szczególne kontrowersje wzbudziły narracje o rosyjskim wsparciu dla propagowania hasła „J**ć PiS” (tzw. osiem gwiazdek), które zdaniem konserwatywnych mediów miało być inspirowane przez agentów wpływu jako sposób na osłabienie władzy poprzez polaryzację społeczną. Media ujawniły screeny rozmów między rosyjskimi zleceniodawcami a wykonawcami, w których przekazywano konkretne instrukcje dotyczące miejsc i metod oznaczania przestrzeni publicznej graffiti z antyrządowym hasłem. Wskazywano również na przypadki wynajmowania osób do udziału w demonstracjach i tworzenia fałszywych profili w mediach społecznościowych, które miały propagować narracje korzystne dla Kremla. Internauci dzielili się na dwie grupy – jedni uznawali te doniesienia za dowód rosyjskiej ingerencji w polską politykę, inni twierdzili, że jest to medialna manipulacja mająca na celu dyskredytację przeciwników politycznych. Wątek ten pokazuje jak dezinformacja, nawet jako zjawisko samo w sobie, polaryzuje opinię publiczną i spełnia cele rosyjskich operacji informacyjnych (np. poprzez pogłębianie podziałów społecznych i wzajemnej nieufności zwolenników największych partii politycznych).
➡️ Sieć agentów i wpływy rosyjskich służb w Polsce (18%)
Dyskusje koncentrowały się na przypadkach konkretnych osób podejrzewanych o współpracę z rosyjskim wywiadem, z czego jedną z najbardziej medialnych była Magdalena Chodownik, partnerka Pawła Rubcowa – oficera GRU. Ujawniono, że kobieta wyjechała do Wietnamu, a jej kontakty w polskich mediach i administracji wzbudziły podejrzenia o wyciek poufnych informacji. Spore kontrowersje wzbudziła również postać Marcina Napoleona Skalskiego, który według internautów od lat zajmuje się szerzeniem prorosyjskiej propagandy i dezinformacji na temat Ukrainy oraz NATO. Wskazywano, że Skalski miał być powiązany ze środowiskami politycznymi podważającymi integralność państw bałtyckich oraz z osobami skazanymi za szpiegostwo na rzecz Rosji. W przestrzeni publicznej pojawiły się także spekulacje dotyczące roli niektórych polskich dziennikarzy i urzędników, którym zarzucano sprzyjanie narracjom korzystnym dla Kremla.
➡️ Rosja jako główny organizator globalnej dezinformacji (15%)
Rosyjskie operacje dezinformacyjne były szeroko komentowane w kontekście prób wpływania na zachodnie społeczeństwa poprzez media społecznościowe, fałszywe informacje i wspieranie radykalnych środowisk. W szczególności analizowano przypadek Gonzalo Liry, którego śmierć w 2024 roku została wykorzystana przez rosyjską propagandę do oskarżania Ukrainy o prześladowanie „niezależnych dziennikarzy”. Wzmianki dotyczyły również rozpowszechniania teorii o Unii Europejskiej jako „drugim ZSRR”, co miało na celu podważanie zaufania do instytucji unijnych i wzmacnianie nastrojów antyzachodnich w Polsce. Internauci wskazywali na przypadki, w których rosyjskie media i boty w sieci aktywnie rozprzestrzeniały tezy o rzekomej „europejskiej dyktaturze” i „niewolniczej zależności Polski od Brukseli”. W kontekście bieżących wydarzeń analizowano także wzmożone działania rosyjskiej propagandy mające na celu dezawuowanie wsparcia dla Ukrainy i podsycanie nastrojów izolacjonistycznych w Europie.
➡️ Słabość polskich służb wobec rosyjskiego zagrożenia (12%)
Wielu internautów wyrażało sceptycyzm wobec skuteczności polskiego kontrwywiadu i zdolności instytucji państwowych do przeciwdziałania rosyjskiej infiltracji. Szczególne obawy budziły doniesienia o rzekomym braku należytej kontroli nad działaniami rosyjskiej agentury w Polsce oraz o niskiej skuteczności działań antyszpiegowskich. Podnoszono zarzuty dotyczące opieszałości organów ścigania w ujawnianiu i neutralizowaniu rosyjskich wpływów, a także krytykowano brak strategii w zakresie ochrony infrastruktury krytycznej przed atakami sabotażowymi. W dyskusjach pojawiły się również oskarżenia wobec niektórych przedstawicieli administracji publicznej o zbyt łagodne podejście do osób podejrzewanych o współpracę z rosyjskim wywiadem, co miało ułatwiać dalszą infiltrację instytucji państwowych. Internauci wskazywali, że Polska nie wyciągnęła odpowiednich wniosków z wcześniejszych przypadków rosyjskich operacji wywiadowczych w innych krajach, przez co pozostaje podatna na działania Kremla.
➡️ Narracje relatywizujące zagrożenie ze strony Rosji (10%)
Pojawiały się także opinie negujące lub relatywizujące tezę o rosyjskim zagrożeniu, które często wpisywały się w propagandową linię Kremla. Wskazywano, że Polska nie powinna angażować się w wojnę informacyjną z Rosją, a podsycanie antyrosyjskich nastrojów jest narzędziem politycznym wykorzystywanym przez rząd i media głównego nurtu. Argumentowano, że prawdziwe zagrożenie dla Polski stanowią działania Zachodu, takie jak presja Unii Europejskiej w zakresie polityki gospodarczej czy rzekoma kolonizacja Polski przez zachodnie korporacje. Podważano też autentyczność informacji o rosyjskim finansowaniu działań antyrządowych, sugerując, że narracja ta jest jedynie elementem walki politycznej w Polsce. Niektórzy użytkownicy wskazywali, że rzekoma „rosyjska agentura” jest pretekstem do ograniczania wolności słowa i represjonowania niewygodnych środowisk politycznych.
Nastroje w temacie aktywności rosyjskich służb w Polsce
🟢 Pozytywny (9%)
W niewielkiej części dyskusji pojawiają się głosy kwestionujące zagrożenie ze strony rosyjskich służb i relatywizujące ich działalność. Część internautów sugeruje, że zarzuty wobec Rosji są elementem politycznej gry, mającej na celu odwrócenie uwagi od wewnętrznych problemów Polski i manipulowanie opinią publiczną. Wśród najczęściej podnoszonych argumentów pojawia się narracja, że Federacja Rosyjska działa jedynie w swoim interesie i nie stanowi realnego zagrożenia dla Polski, a antyrosyjskie doniesienia są przesadzone. Pojawiały się również opinie, że prawdziwą ingerencję w polską politykę i gospodarkę prowadzą nie Moskwa, lecz Stany Zjednoczone oraz Unia Europejska, które rzekomo wykorzystują Polskę do realizacji własnych celów strategicznych. Szczególnie w kontekście wojny na Ukrainie powielana była narracja, że Polska jest jedynie pionkiem w większej rozgrywce i niepotrzebnie angażuje się w działania antyrosyjskie. Niektóre wpisy wręcz sugerowały, że demonizowanie Rosji służy interesom zachodnich korporacji, które czerpią korzyści z podtrzymywania konfliktu.
🔴 Negatywny (71%)
Zdecydowana większość opinii na temat działalności rosyjskich służb w Polsce ma charakter jednoznacznie negatywny. Internauci wskazują, że Rosja prowadzi systematyczne działania destabilizacyjne, których celem jest osłabienie Polski, pogłębienie podziałów społecznych oraz wywołanie chaosu politycznego. Główne obawy dotyczą prób sabotażu, takich jak podpalenia, oraz manipulowania przestrzenią medialną poprzez finansowanie treści dezinformacyjnych i antyrządowych. Użytkownicy podkreślają, że rosyjskie operacje wpływu są coraz bardziej wyrafinowane i obejmują zarówno ataki cyfrowe, jak i działalność agentury w mediach, polityce oraz gospodarce. Pojawiają się także głosy krytyczne wobec polskich służb, które zdaniem komentatorów działają zbyt wolno i nieskutecznie w neutralizowaniu rosyjskich operacji szpiegowskich, co może prowadzić do dalszego wzrostu zagrożenia.
🔵 Neutralny (20%)
Część internautów podchodzi do tematu aktywności rosyjskich służb w Polsce z dystansem, unikając jednoznacznych ocen i koncentrując się na analizie faktów. W wypowiedziach tego typu często pojawiają się odwołania do szerszego kontekstu geopolitycznego, w którym działania Kremla są postrzegane jako element globalnej rywalizacji mocarstw, a Polska jako jedno z pól tej rozgrywki. Wskazywane są historyczne przykłady ingerencji rosyjskich służb w różne państwa oraz porównania do działań wywiadów innych krajów, co ma pokazać, że szpiegostwo i operacje wpływu są standardowym narzędziem polityki międzynarodowej. Niektóre komentarze zwracają uwagę na konieczność zachowania ostrożności w interpretowaniu doniesień medialnych i unikania pochopnych oskarżeń wobec konkretnych osób czy grup społecznych. Część użytkowników postuluje również konieczność intensyfikacji działań kontrwywiadowczych oraz opracowania skuteczniejszych metod walki z dezinformacją, wskazując, że same oskarżenia i medialne ujawnienia działań rosyjskich agentów nie wystarczą do realnego przeciwdziałania zagrożeniom.
Które służby wzmiankowane są najczęściej?
Główny Zarząd Wywiadowczy (GRU) – 41% wzmianek
GRU, czyli wojskowy wywiad Rosji, jest najczęściej wymienianą rosyjską służbą w kontekście operacji dywersyjnych i sabotażowych prowadzonych na terenie Polski. Internauci odnoszą się do jego działalności w kontekście podpaleń hali targowej na Marywilskiej w Warszawie oraz sklepu IKEA w Wilnie, które miały być zlecone przez rosyjski wywiad. Pojawia się również temat zatrzymania przez polskie służby szpiega Pawła Rubcowa vel Pablo Gonzaleza, który był podejrzewany o działania wywiadowcze na rzecz GRU. Dyskutowane są również powiązania GRU z dezinformacją polityczną w Polsce oraz rzekomym wsparciem dla grup antyrządowych.
Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) – 31% wzmianek
FSB, spadkobierca KGB, pojawia się w kontekście szeroko zakrojonych operacji dezinformacyjnych oraz prób destabilizacji Polski poprzez działania w sferze medialnej i politycznej. Szczególnie często widoczne były narracje dotyczące powiązań niektórych polskich dziennikarzy i aktywistów z rosyjskim wywiadem, a także domniemane przecieki informacji z Ministerstwa Sprawiedliwości. Internauci wskazują, że FSB aktywnie angażuje się w szerzenie antyukraińskich i antyzachodnich narracji w Polsce, finansując prorosyjskie media oraz organizacje kwestionujące obecność Polski w NATO i UE. W tym kontekście wzmiankowana jest postać Marcina Napoleona Skalskiego, który miał być powiązany z rosyjską dezinformacją i działalnością na rzecz destabilizacji stosunków polsko-litewskich.
Służba Wywiadu Zagranicznego (SVR) – 18% wzmianek
SVR, odpowiedzialna za operacje wywiadowcze poza granicami Rosji, wzmiankowana jest głównie w kontekście prób infiltracji polskiej administracji i instytucji państwowych. Internauci wskazują, że SVR może prowadzić długofalowe operacje rekrutacyjne wśród polityków, urzędników i przedstawicieli mediów. Wzmiankowane są również podejrzenia o działalność SVR w kontekście politycznych zawirowań w Polsce oraz wpływania na kluczowe decyzje polityczne, w tym poprzez działania lobbingowe i korupcyjne. W kilku dyskusjach pojawia się również hipoteza o wykorzystaniu SVR do operacji mających na celu osłabienie relacji Polski z kluczowymi sojusznikami w NATO.
Główny Zarząd Operacyjny Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych FR (GU) – 10% wzmianek
Chociaż rzadziej wzmiankowany, GU jest wiązany z operacjami o charakterze militarnym i strategicznym, w tym próbami oceny gotowości bojowej Wojska Polskiego. Dyskusje dotyczyły możliwych działań wywiadowczych w polskim sektorze zbrojeniowym oraz rzekomej infiltracji przemysłu obronnego przez agentów pracujących dla rosyjskich służb. Internauci wskazywali również na możliwość aktywnego monitorowania przez GU polskich dostaw broni dla Ukrainy oraz prób sabotażu infrastruktury logistycznej służącej do wsparcia Kijowa.
Percepcja zagrożeń ze strony rosyjskich służb
➡️ Operacje dywersyjne i sabotaż infrastruktury krytycznej (32%)
Najczęściej wymienianym zagrożeniem są akty sabotażu, których celem jest destabilizacja kraju poprzez ataki na infrastrukturę krytyczną. W tym kontekście szeroko komentowane są podpalenia hali targowej Marywilska w Warszawie oraz sklepu IKEA w Wilnie, za którymi miały stać rosyjskie służby. Internauci podkreślają, że ataki te były przeprowadzone z użyciem cudzoziemców (głównie Ukraińców), co wpisuje się w schemat rosyjskich operacji mających na celu skłócenie Polski z Ukrainą. Dodatkowo, wskazywane są wcześniejsze przypadki podejrzanych pożarów, awarii i cyberataków, które mogły być elementem szerzej zakrojonej rosyjskiej kampanii destabilizacyjnej.
➡️ Manipulacja przestrzenią informacyjną i dezinformacja (27%)
Rosyjskie działania propagandowe i dezinformacyjne są postrzegane jako jedno z kluczowych zagrożeń, mających na celu polaryzację społeczeństwa i destabilizację polityczną. W szczególności komentowane były narracje dotyczące finansowania przez rosyjski wywiad kampanii politycznych oraz wpływania na wyniki wyborów poprzez promowanie określonych haseł i narracji. Wskazywana jest także aktywność rosyjskich agentów wpływu w mediach społecznościowych, którzy szerzą teorie spiskowe dotyczące NATO, UE i Ukrainy oraz próbują podważać zaufanie do polskich władz.
➡️ Infiltracja administracji publicznej i strategicznych sektorów gospodarki (19%)
Obawy dotyczą również możliwości infiltrowania polskich instytucji przez rosyjski wywiad, zarówno w administracji państwowej, jak i w kluczowych sektorach gospodarki, w tym w przemyśle obronnym i energetycznym. Szczególnie krytykowane są przypadki, w których osoby powiązane z Rosją nie zostały objęte odpowiednimi środkami zapobiegawczymi, jak w sprawie Magdaleny Chodownik, która miała wyjechać do Wietnamu po ujawnieniu jej powiązań z rosyjskim agentem. Pojawiają się również spekulacje o możliwych wyciekach informacji z polskich ministerstw i służb, które mogłyby posłużyć Rosji do planowania kolejnych operacji destabilizacyjnych.
➡️ Sabotaż i infiltracja sektora wojskowego (12%)
Internauci wyrażają obawy o możliwe działania rosyjskiego wywiadu wymierzone w Wojsko Polskie oraz jego zaplecze logistyczne. Szczególną uwagę zwraca się na potencjalne próby sabotowania dostaw broni dla Ukrainy oraz możliwą infiltrację sektora obronnego, w tym PGZ (Polska Grupa Zbrojeniowa), gdzie, jak sugerują niektórzy komentujący, mogą działać rosyjscy agenci wpływu. Podnoszona jest również kwestia cyberataków wymierzonych w wojskowe systemy komunikacyjne i logistyczne.
➡️ Budowanie siatek agenturalnych i werbunek obywateli (10%)
Istnieją również obawy dotyczące prób werbowania Polaków do współpracy z rosyjskim wywiadem, zarówno w kontekście politycznym, jak i wywiadowczym. Wskazywane są przypadki osób, które mogły być wykorzystywane do szerzenia prorosyjskich narracji, organizowania protestów czy prowadzenia działań dezinformacyjnych. Podkreśla się, że Rosja stosuje różne metody werbunkowe, w tym szantaż, korzyści finansowe oraz wykorzystanie relacji osobistych.
Podsumowanie
Przeprowadzona analiza danych dotyczących aktywności rosyjskich służb specjalnych w Polsce ujawnia obraz wielowymiarowej wojny hybrydowej prowadzonej przez Kreml. Rosja, dążąc do destabilizacji Polski, osłabienia jej pozycji na arenie międzynarodowej i wpłynięcia na procesy polityczne, wykorzystuje szereg narzędzi:
- Sabotaż i dywersja: Podpalenia obiektów handlowych i infrastruktury krytycznej (Marywilska 44, fabryka farb we Wrocławiu, market OBI w Warszawie, sklep IKEA w Wilnie) mają na celu wywołanie chaosu, strat ekonomicznych i poczucia zagrożenia.
- Szpiegostwo: Werbunek agentów (w tym obcokrajowców, np. Ukraińców, Białorusinów), infiltracja instytucji państwowych i gromadzenie wrażliwych danych zagrażają bezpieczeństwu państwa i jego sojuszników.
- Dezinformacja i propaganda: Szerzenie fałszywych narracji i manipulowanie opinią publiczną (np. przez media społecznościowe i farmy trolli) służy polaryzacji społeczeństwa i podważaniu zaufania do instytucji państwa.
- Cyberataki: Zagrożenie dla infrastruktury krytycznej i systemów informatycznych państwa.
- Wpływy polityczne: Podejrzenia o kontakty wpływowych postaci z osobami powiązanymi z rosyjskimi służbami, a także próby wpływania na wybory i decyzje polityczne.
Polskie władze koncentrują się na zatrzymaniach agentów i rozbijaniu rosyjskich siatek szpiegowskich, jednak ich działania często oceniane są jako reaktywne i spóźnione. Nagłaśnianie sukcesów kontrwywiadu oraz kampanie informacyjne mające na celu ostrzeganie obywateli przed rosyjską propagandą to istotne elementy strategii, jednak wielu komentatorów podkreśla, że skala zagrożenia wymaga bardziej zdecydowanych działań.
Rząd intensyfikuje także współpracę międzynarodową, szczególnie w ramach NATO i UE, wymieniając informacje wywiadowcze i wzmacniając działania w zakresie cyberbezpieczeństwa. Jednocześnie podejmowane są próby uszczelnienia mechanizmów ochrony przed ingerencją Kremla w polską przestrzeń polityczną, choć niektóre przypadki, jak nieujawnione dotąd powiązania agenturalne w sektorach strategicznych, budzą obawy co do skuteczności tych działań.
Skala i intensywność rosyjskich operacji w Polsce wskazują, że kraj znajduje się w centrum działań wywiadowczych Kremla. Sabotaż, dezinformacja i infiltracja to najważniejsze narzędzia wykorzystywane przez GRU, FSB i SVR do destabilizacji sytuacji politycznej i społecznej. Mimo że Polska podejmuje działania kontrwywiadowcze, w tym zatrzymania agentów i nagłaśnianie zagrożeń, skuteczność reakcji państwa jest poddawana krytyce. Dalsze wzmocnienie ochrony infrastruktury krytycznej, bardziej agresywna polityka wobec rosyjskich wpływów oraz rozwój strategii informacyjnej są kluczowe dla minimalizacji ryzyka i zabezpieczenia kraju przed dalszymi atakami Kremla.
Przeczytaj także:
Wojna celna USA-UE: eskalacja konfliktu handlowego i jego globalne konsekwencje
Europa na rozdrożu? Ofensywa dyplomatyczna Emmanuela Macrona
War Fear Index: Ewolucja narracji o wojnie na Ukrainie w okresie rocznic (2022–2025)
Czy Polska energetyka udźwignie AI? Szanse i zagrożenia dla przyszłości technologii
Res Futura