War Fear Index: Ewolucja narracji o wojnie na Ukrainie w okresie rocznic (2022–2025)
Każda rocznica rosyjskiej inwazji na Ukrainę staje się momentem intensywnych debat o konsekwencjach wojny – zarówno w wymiarze militarnym i politycznym, jak i społecznym oraz gospodarczym. Analizując dyskusje z okresu 24–28 lutego w latach 2022, 2023, 2024 i 2025, można dostrzec, jak zmieniały się nastroje, priorytety i dominujące narracje. Jakie tematy najbardziej angażowały opinię publiczną w kolejnych latach? Jakie obawy i prognozy towarzyszyły każdej rocznicy? I w jaki sposób wojna wpłynęła na sposób myślenia o bezpieczeństwie Polski i Europy? Szczegółowa analiza pozwala uchwycić ewolucję dyskursu i kluczowe czynniki kształtujące postrzeganie konfliktu w przestrzeni informacyjnej.
Więcej informacji o metodologii War Fear Index można znaleźć w tekście War Fear Index: Obawy przed nową „Jałtą” (17.01-25.02.25).

Najaktywniejsze konteksty wypowiedzi w okresie rocznicy wybuchu wojny na Ukrainie
2022 – War Fear Index 7,64
➡️ Reakcje polityczne i społeczne (37%)
Dyskusje w tym kontekście koncentrowały się na stanowisku rządów i społeczeństw wobec wojny, obejmując zarówno dyplomatyczne reakcje, jak i protesty oraz mobilizację obywatelską. Wątek obejmował szeroką krytykę inwazji Federacji Rosyjskiej, zarówno w oświadczeniach liderów politycznych, jak i w działaniach społecznych, takich jak protesty w Rosji i krajach Zachodu. Znaczącą część wypowiedzi poświęcono działaniom rządów w zakresie nakładania sankcji i presji międzynarodowej, przy czym szczególnie krytykowano Niemcy i Francję za początkową opieszałość. Analizowano również mobilizację społeczną, m.in. w Ukrainie, gdzie podkreślano masowe zgłoszenia ochotników do obrony kraju. W Polsce dominowały debaty na temat wsparcia militarnego i humanitarnego, a także o możliwych konsekwencjach wojny dla regionu. Narracje te łączyły kwestie polityczne z reakcjami społecznymi, uwzględniając zarówno działania rządowe, jak i oddolną mobilizację, tworząc pełny obraz dynamicznych zmian w układzie sił międzynarodowych.
➡️ Wsparcie humanitarne i mobilizacja społeczna (26%)
Analizowane wypowiedzi dotyczyły zarówno pomocy organizowanej przez instytucje, jak i oddolnej mobilizacji społeczeństwa. Szczególnie często podkreślano inicjatywy charytatywne, takie jak zbiórki na Siepomaga.pl czy działania Polskiego Czerwonego Krzyża, które obejmowały transporty z żywnością, lekami i środkami pierwszej potrzeby. W narracjach zwracano uwagę na konkretne liczby osób objętych pomocą, a także na warunki panujące na przejściach granicznych, np. w Przemyślu i Korczowej. Istotnym elementem była rola znanych postaci publicznych, takich jak Jerzy Owsiak czy Szymon Hołownia, w mobilizowaniu społeczeństwa. W dyskusjach pojawiały się także odniesienia do międzynarodowego wsparcia, w tym pomocy logistycznej oferowanej przez sąsiednie kraje. Kontekst ten ukazywał silne społeczne zaangażowanie oraz szeroką mobilizację, w której zarówno instytucje, jak i obywatele odgrywali kluczową rolę w reagowaniu na kryzys.
➡️ Działania militarne i bezpieczeństwo granic (20%)
Ten kontekst obejmował analizę sytuacji militarnej w Ukrainie oraz potencjalnych zagrożeń dla państw sąsiednich, w tym Polski. Wypowiedzi koncentrowały się na ruchach wojsk, starciach oraz strategiach obronnych, szczególnie w kontekście ostrzałów Kijowa i Charkowa. Podkreślano opór ukraińskiej armii oraz skuteczność stosowanych przez nią taktyk, w tym wykorzystania broni dostarczanej przez państwa NATO. W Polsce i krajach bałtyckich dominowały obawy dotyczące bezpieczeństwa granic, co przekładało się na wzmożoną aktywność służb oraz analizę potencjalnych zagrożeń związanych z napływem uchodźców. Wypowiedzi ekspertów i polityków często odnosiły się do konieczności wzmacniania struktur obronnych i gotowości na eskalację konfliktu. Istotnym elementem były również odniesienia do działań cybernetycznych i możliwości hybrydowych ataków ze strony Rosji. Całość dyskusji wskazywała na rosnące napięcie i niepewność co do dalszego przebiegu wojny oraz jej konsekwencji dla bezpieczeństwa regionalnego.
➡️ Dezinformacja i cyberwojna (10%)
W tym kontekście dominowały narracje dotyczące zagrożeń informacyjnych i działań hakerskich związanych z konfliktem. Wypowiedzi koncentrowały się na rosyjskiej propagandzie, której celem było fałszowanie obrazu wojny, przedstawianie Ukrainy jako agresora oraz destabilizacja zachodnich społeczeństw. Szczególną uwagę poświęcono aktywności grup takich jak Anonymous, które przeprowadzały ataki na rosyjskie strony rządowe i media. W Polsce szeroko komentowano próby prowokowania paniki poprzez fake newsy dotyczące np. rzekomego braku paliwa czy zagrożeń dla infrastruktury krytycznej. Wiele dyskusji dotyczyło także konieczności weryfikowania źródeł informacji i podnoszenia świadomości społecznej w zakresie manipulacji medialnych. Cyberwojna była przedstawiana jako integralna część nowoczesnych konfliktów, w której ataki informacyjne mogą mieć równie destrukcyjne skutki co działania militarne. Narracje w tym zakresie podkreślały potrzebę aktywnej obrony przed dezinformacją oraz strategicznej koordynacji działań na poziomie międzynarodowym.
➡️ Presja ekonomiczna i sankcje międzynarodowe (7%)
Ostatnim istotnym wątkiem była dyskusja o sankcjach i ekonomicznych konsekwencjach wojny. Wypowiedzi polityków i ekspertów koncentrowały się na analizie wpływu restrykcji, w tym wykluczenia Rosji z systemu SWIFT oraz embarga na surowce energetyczne. Szczególnie szeroko omawiano reakcję rynków finansowych, spadek wartości rubla i konsekwencje dla rosyjskiej gospodarki. W dyskusjach pojawiały się również komentarze krytyczne wobec państw, które wstrzymywały się z nałożeniem surowych sankcji, co budziło frustrację części opinii publicznej. Podkreślano, że presja gospodarcza może być jednym z kluczowych narzędzi zmuszających Rosję do zmiany polityki militarnej, jednak jej skuteczność będzie zależała od konsekwencji i jedności państw Zachodu. Wątkiem pobocznym była także analiza wpływu sankcji na europejskie gospodarki, w tym na rosnące ceny energii i możliwe turbulencje finansowe. Wypowiedzi odzwierciedlały przekonanie, że gospodarka stała się jednym z głównych pól walki w tym konflikcie, a długoterminowa skuteczność sankcji pozostaje kluczowym pytaniem w debacie politycznej.
2023 – War Fear Index 6,29
➡️ Rocznica rosyjskiej agresji na Ukrainę (29%)
Dyskusje związane z rocznicą rozpoczęcia inwazji na Ukrainę koncentrowały się na upamiętnieniu ofiar oraz wyrażeniu solidarności z narodem ukraińskim. W wielu wypowiedziach pojawiały się odniesienia do liczby zabitych cywilów, w tym dzieci, oraz do fali uchodźców, którzy znaleźli schronienie w Polsce i innych krajach europejskich. W debacie dominowały także odniesienia do symboliki walki o niepodległość oraz roli Ukrainy jako kraju walczącego o wolność całego regionu. Wspominano kluczowe wydarzenia wojny, takie jak obrona Kijowa czy bitwa o Bachmut, które stały się symbolami ukraińskiego oporu. Akcentowano rolę prezydenta Wołodymyra Zełenskiego jako lidera narodu, a także międzynarodowe wsparcie, które napłynęło do Ukrainy. Część wpisów miała charakter pesymistyczny, wskazując na impas na froncie i brak jednoznacznego przełomu w działaniach militarnych.
➡️ Polityczne konsekwencje wojny dla Polski (26%)
Polityczny wymiar wojny był jednym z kluczowych tematów dyskusji, szczególnie w kontekście oskarżeń wobec rządu o hipokryzję w relacjach z Federacją Rosyjską. Najczęściej poruszano kwestię importu rosyjskiej ropy przez Orlen oraz zarzuty, że pomimo oficjalnej antyrosyjskiej retoryki rząd de facto wspierał Kreml poprzez opóźnione wstrzymanie dostaw. W debacie obecne były nazwiska Mateusza Morawieckiego i Daniela Obajtka, którzy byli krytykowani za decyzje gospodarcze. Część wpisów wskazywała również na wykorzystywanie wojny do celów politycznych – według popularnych narracji, PiS miał instrumentalnie rozgrywać temat wsparcia dla Ukrainy, natomiast ówczesnej opozycji zarzucano brak skutecznej presji na odcięcie Europy od rosyjskich surowców. Istotnym elementem narracji była także „ukrainizacja Polski” – część użytkowników sugerowała, że wsparcie dla uchodźców odbywa się kosztem obywateli polskich, co wpisywało się w szerszą antyukraińską narrację.
➡️ Sytuacja na froncie i operacje militarne (21%)
Znaczna część dyskusji dotyczyła bieżących wydarzeń na froncie, szczególnie w kontekście walk o Bachmut, który stał się symbolem oporu ukraińskiego. Podkreślano znaczące straty po stronie rosyjskiej, zwłaszcza wśród jednostek piechoty morskiej, oraz skuteczność ukraińskich kontrataków, mających na celu oskrzydlenie wojsk przeciwnika. W debacie pojawiały się również odniesienia do działalności wojskowej na Białorusi, m.in. możliwego ataku dronów na rosyjski samolot A-50, co interpretowano jako sukces ukraińskich lub białoruskich (nieprzychylnych reżimowi Aleksandra Łukaszenki) sabotażystów. Dyskusje koncentrowały się także na dostawach zachodniego sprzętu – szczególnie istotne były kwestie czołgów Leopard 2, systemów przeciwlotniczych oraz potencjalnych dostaw samolotów bojowych. Nie brakowało również analiz strategicznych, w których eksperci zastanawiali się nad możliwymi kierunkami ukraińskiej ofensywy wiosennej.
➡️ Propaganda, dezinformacja i rosyjska narracja (12%)
Narracje związane z dezinformacją i propagandą koncentrowały się na próbach relatywizowania rosyjskich działań wojennych oraz podważania wsparcia dla Ukrainy. W części wypowiedzi pojawiały się oskarżenia o „podwójne standardy” Zachodu, sugerujące, że wojna jest jedynie narzędziem do osłabienia Rosji. Niektórzy użytkownicy kwestionowali intencje NATO i USA, twierdząc, że sojusz świadomie sprowokował Rosję do agresji poprzez ekspansję na Wschód. Zauważalna była także obecność treści wybielających rosyjskich żołnierzy – pojawiały się np. opowieści o rzekomym humanitarnym traktowaniu ukraińskich jeńców przez Rosjan. W niektórych dyskusjach kwestionowano autentyczność doniesień o rosyjskich zbrodniach wojennych, podając je jako element zachodniej propagandy. Dezinformacja dotyczyła także gospodarki – część wpisów sugerowała, że polski rząd celowo wywołał kryzys energetyczny i inflację, wykorzystując wojnę jako wytłumaczenie na nieudolną politykę gospodarczą.
➡️ Solidarność i wsparcie humanitarne dla Ukrainy (8%)
W dyskusjach podkreślano szeroką mobilizację społeczeństwa na rzecz pomocy Ukrainie, zarówno w formie zbiórek pieniędzy, jak i bezpośredniego wsparcia dla uchodźców. Wiele wypowiedzi koncentrowało się na roli organizacji pozarządowych i wolontariuszy, którzy aktywnie angażowali się w dostarczanie żywności, odzieży i leków. Pojawiały się także odniesienia do lokalnych inicjatyw, takich jak organizacja tymczasowego zakwaterowania dla ukraińskich rodzin czy pomoc w integracji dzieci w polskich szkołach. Wspominano również o wsparciu na poziomie międzynarodowym, w tym dostawach pomocy humanitarnej i sprzętu medycznego od partnerów zachodnich. W kontekście tego wątku pojawiały się także głosy krytyczne, sugerujące, że Polska ponosi zbyt duże koszty pomocy, a część środków mogłaby być lepiej wykorzystana na potrzeby krajowe.
➡️ Kryzys energetyczny i gospodarcze konsekwencje wojny (4%)
W tym wątku dominowała krytyka polityki energetycznej Polski, szczególnie w odniesieniu do importu rosyjskiej ropy. Podkreślano, że pomimo deklaracji o wsparciu Ukrainy, Polska przez wiele miesięcy kontynuowała zakupy surowców z Rosji, co było odbierane jako hipokryzja polityczna. Dużą uwagę poświęcono roli Orlenu i rekordowym zyskom tej spółki w czasie kryzysu, co budziło społeczne niezadowolenie. Pojawiały się pytania o konsekwencje gospodarcze wojny dla Polski, zwłaszcza w kontekście rosnących cen paliw i inflacji. Krytykowano także brak skutecznej strategii dywersyfikacji źródeł energii, co według niektórych użytkowników zwiększało podatność kraju na szantaż surowcowy ze strony Rosji. Wypowiedzi często zawierały postulaty przyspieszenia transformacji energetycznej i uniezależnienia Polski od rosyjskich surowców.
2024 – War Fear Index 5,73
➡️ Ryzyko eskalacji konfliktu i interwencji NATO (32%)
Debata na temat potencjalnego zaangażowania wojsk NATO na Ukrainie była dominującym tematem, szczególnie w kontekście wypowiedzi prezydenta Francji Emmanuela Macrona oraz premiera Słowacji Roberta Ficy, którzy sugerowali, że niektóre państwa NATO mogą rozważać taki scenariusz. W Polsce temat wywołał silne reakcje polityczne – rząd stanowczo zaprzeczył takim planom, natomiast politycy Konfederacji oraz konserwatywnych środowisk ostrzegali przed „pchaniem Polski do wojny”. W mediach społecznościowych popularność zyskały narracje alarmistyczne, w tym teorie o przygotowaniach do przymusowej mobilizacji. Pojawiły się również komentarze sugerujące, że dyskusja o interwencji wojskowej ma na celu odwrócenie uwagi od kryzysów wewnętrznych w Europie, takich jak protesty rolników czy problemy gospodarcze. Krytycy wskazywali na brak jednoznacznych decyzji w NATO i różnice zdań między sojusznikami, co podsycało niepewność.
➡️ Bezpieczeństwo Polski i modernizacja obronności (24%)
Dyskusje na temat bezpieczeństwa narodowego skupiały się na gotowości Wojska Polskiego do potencjalnych zagrożeń oraz wpływie pomocy militarnej dla Ukrainy na zdolności obronne kraju. Ówczesny premier Mateusz Morawiecki podkreślał znaczenie inwestycji w zbrojenia i budowę elektrowni jądrowej jako elementu strategicznego bezpieczeństwa. Rząd wskazywał na zwiększoną obecność wojsk NATO i USA na wschodniej flance, argumentując, że Polska powinna ściślej współpracować z sojusznikami w zakresie obronności. W debacie pojawiały się także głosy krytyczne, sugerujące, że wysyłka sprzętu na Ukrainę osłabiła potencjał obronny Polski. W kontekście napięć geopolitycznych analizowano również ryzyko ataków hybrydowych, dezinformacji i sabotażu infrastruktury krytycznej, co wzbudzało dalsze obawy o stan przygotowania kraju na potencjalne zagrożenia.
➡️ Polityczne podziały i kryzys wewnętrzny (18%)
Narracja ta koncentrowała się na wewnętrznych napięciach politycznych w Polsce związanych z polityką wobec Ukrainy. W kontekście rosnących protestów rolników pojawiały się zarzuty, że import ukraińskiego zboża destabilizuje polski rynek, a rząd faworyzuje interesy Kijowa kosztem polskich producentów. Opozycja oskarżała rząd o niewystarczającą troskę o obywateli, podczas gdy prorosyjskie środowiska próbowały wykorzystać te protesty do wzmacniania antyukraińskich narracji. Pojawiły się także oskarżenia o manipulowanie informacją i dezinformację mającą na celu radykalizację postaw społecznych.
➡️ Solidarność z Ukrainą i wsparcie międzynarodowe (16%)
W rocznicę rosyjskiej inwazji wiele wypowiedzi koncentrowało się na podkreślaniu bohaterstwa Ukrainy oraz znaczenia wsparcia międzynarodowego. Rządzący podkreślali, że Polska pozostaje kluczowym sojusznikiem Ukrainy, a dalsza pomoc jest niezbędna dla jej przetrwania. W kontekście międzynarodowym analizowano stanowisko Niemiec, które odmawiają przekazania rakiet Taurus, co wzbudzało kontrowersje i podejrzenia o dążenie Berlina do nowego „resetu” z Moskwą. Pojawiły się również obawy, że zmęczenie wojną wśród społeczeństw Zachodu może doprowadzić do osłabienia wsparcia militarnego i finansowego dla Kijowa, co byłoby kluczowym wyzwaniem w nadchodzących miesiącach.
➡️ Dezinformacja i propaganda rosyjska (10%)
W debacie publicznej wyraźnie zaznaczał się wpływ kampanii dezinformacyjnych, które obejmowały szerzenie teorii spiskowych na temat wojny oraz działań rządu. Popularne były fałszywe doniesienia o przymusowym poborze do wojska, rzekomych tajnych porozumieniach NATO o wysłaniu polskich żołnierzy na Ukrainę oraz o celowym „wciąganiu” Polski w konflikt przez sojuszników. Narracje prorosyjskie koncentrowały się na podważaniu zasadności dalszego wsparcia dla Ukrainy, sugerując, że Zachód wykorzystuje ten konflikt do własnych celów politycznych. Pojawiły się również treści sugerujące, że Polska jest jedynie narzędziem USA i NATO, a jej interesy są podporządkowane międzynarodowym graczom. W przestrzeni informacyjnej zauważalna była także próba wywołania nieufności wobec instytucji międzynarodowych i sojuszników Polski, co miało na celu osłabienie społecznego poparcia dla dalszego zaangażowania w pomoc Ukrainie.
2025 – War Fear Index 6,71
➡️ Eskalacja konfliktu i zagrożenie dla Polski (30%)
Dyskusje wokół eskalacji wojny na Ukrainie i jej potencjalnych konsekwencji dla Polski zajmowały centralne miejsce w analizowanych narracjach. Obawy koncentrowały się na możliwym zaangażowaniu Polski w konflikt, zwłaszcza w sytuacji, gdyby wsparcie Zachodu dla Ukrainy osłabło. Wiele wypowiedzi sugerowało, że Rosja, po ewentualnym zwycięstwie na Ukrainie, mogłaby skierować swoją agresję na Polskę, wzmacniając swoje dążenia do odbudowy strefy wpływów. Kluczową osią debaty były spekulacje na temat strategii administracji USA – niektóre źródła obawiały się, że Donald Trump może wymusić na Ukrainie ustępstwa terytorialne, co skutkowałoby dalszą ekspansją Rosji. W analizowanych wypowiedziach obecne były zarówno głosy alarmistyczne, przewidujące wybuch III wojny światowej, jak i bardziej wyważone stanowiska, wskazujące na ochronę wynikającą z obecności wojsk NATO w Polsce. Istotnym elementem tej narracji były także kwestie polskiej gotowości obronnej, w tym zdolności mobilizacyjnych, modernizacji sił zbrojnych oraz roli Polski jako kluczowego elementu w strukturze obronnej Europy Środkowo-Wschodniej.
➡️ Negocjacje geopolityczne i przyszłość sojuszy (25%)
Rozmowy międzynarodowe i kształtowanie się globalnej układanki sojuszy były przedmiotem licznych spekulacji i analiz. W narracjach dominowały wątpliwości co do trwałości zachodnich zobowiązań wobec Ukrainy i Polski, zwłaszcza w kontekście napięć między USA a Europą. Dyskutowano nad realną wartością gwarancji bezpieczeństwa, podkreślając, że dotychczasowe deklaracje sojuszników nie zawsze przekładały się na konkretne działania. Wskazywano na rosnącą rolę Turcji jako potencjalnego mediatora w konflikcie, a także na możliwość zmiany układu sił w NATO, jeśli amerykańska polityka zagraniczna stanie się bardziej izolacjonistyczna. Spekulowano, że jeśli USA ograniczy swoje zaangażowanie w Europie, to kraje UE będą musiały podjąć większą odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo, co mogłoby oznaczać konieczność zwiększenia wydatków wojskowych oraz reorganizacji struktur obronnych. Kluczowym punktem debaty była również przyszłość Ukrainy w NATO i UE – część wypowiedzi sugerowała, że polityczne interesy dużych mocarstw mogą skłonić Zachód do zaakceptowania częściowych ustępstw na rzecz Federacji Rosyjskiej.
➡️ Dezinformacja i wojna informacyjna (20%)
Silnie obecnym wątkiem była analiza działań propagandowych i manipulacyjnych związanych z konfliktem. Wskazywano na szeroko zakrojoną działalność prorosyjskich środowisk medialnych, które celowo podważają zaufanie do Zachodu, NATO oraz ukraińskiej obrony. W wielu narracjach pojawiały się zarzuty wobec konkretnych polityków i publicystów, oskarżanych o świadome podtrzymywanie wątków zgodnych z interesami Kremla. Komentatorzy podkreślali, że dezinformacja dotyka zarówno kwestii wojennych, jak i gospodarczych oraz społecznych, wykorzystując tematy migracyjne i bezpieczeństwa granic do wywołania podziałów w polskim społeczeństwie. Dyskusje koncentrowały się także na nowoczesnych formach manipulacji, takich jak wykorzystanie farm trolli, botów oraz celowych przecieków medialnych. Wśród bardziej alarmistycznych głosów pojawiały się opinie, że wojna informacyjna może mieć równie poważne skutki, jak działania militarne, gdyż wpływa na mobilizację społeczną oraz zdolność do podejmowania strategicznych decyzji przez państwa Zachodu.
➡️ Krytyka polityki obronnej i wewnętrznej (15%)
Znacząca część debat dotyczyła działań polskiego rządu i jego strategii w obliczu narastających napięć. Wiele komentarzy krytykowało brak spójnej i długofalowej polityki obronnej, zarzucając rządowi opóźnienia w modernizacji sił zbrojnych oraz niejednoznaczne decyzje w sprawie wsparcia dla Ukrainy. Szczególną uwagę zwracano na poziom gotowości obronnej Polski, zdolność do szybkiej mobilizacji oraz zależność od sojuszników w kontekście zakupów sprzętu wojskowego. W narracjach pojawiały się także odniesienia do wewnętrznych podziałów politycznych, które zdaniem niektórych komentatorów mogą osłabiać skuteczność działań obronnych. Część wypowiedzi wskazywała na niedostateczną ochronę infrastruktury krytycznej oraz opóźnienia w implementacji nowoczesnych systemów obronnych. Krytykowano również sposób zarządzania kryzysem migracyjnym, zwłaszcza w kontekście potencjalnych zagrożeń hybrydowych, co według komentatorów świadczyło o braku koordynacji działań na poziomie rządowym.
➡️ Wpływ konfliktu na gospodarkę i migrację (10%)
Dyskusje dotyczące skutków gospodarczych wojny i migracji ukraińskiej miały znaczący udział w debacie. Podkreślano, że przedłużający się konflikt wpływa na budżet Polski, zarówno poprzez koszty wsparcia dla Ukrainy, jak i poprzez rosnące wydatki na obronność. Krytykowano także politykę migracyjną, zwłaszcza w kontekście obciążeń dla systemu opieki społecznej, edukacji i rynku pracy. Pojawiały się również głosy, że migracja może być elementem strategii wojny hybrydowej, wykorzystywanej przez Rosję do destabilizacji krajów przyfrontowych. Z drugiej strony część narracji wskazywała, że Polska powinna kontynuować wsparcie dla uchodźców i pomagać Ukrainie w obliczu rosyjskiej agresji. Równocześnie analizowano wpływ wojny na gospodarkę europejską, wskazując na możliwe długofalowe skutki w postaci kryzysów energetycznych, wzrostu inflacji oraz zmian w globalnych łańcuchach dostaw.
Trendy i zmiany w dyskusjach na temat wojny w Ukrainie na przestrzeni rocznic (2022–2025)
Analiza debat prowadzonych w okresie rocznic wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie (24–28 lutego) w latach 2022–2025 ujawnia istotne zmiany w priorytetach narracyjnych oraz ewolucję społecznych nastrojów i percepcji konfliktu. W kolejnych latach można zaobserwować wyraźne przesunięcia akcentów – od szoku i mobilizacji w pierwszych dniach inwazji, przez skupienie na politycznych i gospodarczych konsekwencjach, aż po narastające obawy o eskalację i zmieniający się układ sił na arenie międzynarodowej.
1. Spadek poziomu lęku, ale wzrost niepewności geopolitycznej
🔹 War Fear Index wykazuje spadek w latach 2022–2024, by w 2025 roku ponownie wzrosnąć. O ile w pierwszych dniach inwazji dominował strach przed eskalacją w pełnoskalowy konflikt w Europie, to kolejne lata przyniosły pewne oswojenie się z sytuacją, choć w 2025 roku napięcia ponownie wzrosły w kontekście spekulacji o nieprzewidywalnym rozwoju sytuacji międzynarodowej po rozpoczęciu prezydentury Donalda Trumpa.
2. Przesunięcie akcentów – od mobilizacji społecznej do geopolityki i bezpieczeństwa
🔹 2022: Pierwsza rocznica była zdominowana przez tematy reakcji politycznej, solidarności międzynarodowej i oddolnej mobilizacji. Wsparcie humanitarne i kwestie militarne stanowiły kluczowe obszary dyskusji, z naciskiem na pomoc dla Ukrainy i zagrożenie dla regionu.
🔹 2023: W drugim roku wojny widać było większy nacisk na polityczne konsekwencje konfliktu dla Polski oraz instrumentalizację tematu wojny w debacie krajowej. Zaczęły pojawiać się też mocniejsze podziały dotyczące długoterminowych kosztów wsparcia dla Ukrainy.
🔹 2024: Głównym tematem stało się bezpieczeństwo NATO i Polski, a także rozbieżności w stanowisku sojuszników co do dalszego wsparcia wojskowego. Dyskusje coraz częściej dotyczyły też napięć wewnętrznych, w tym protestów rolników, w które wplatały się wątki wojenne i wpływ konfliktu na gospodarkę.
🔹 2025: W kolejną rocznicę inwazji tematem numer jeden stało się ryzyko eskalacji oraz potencjalne konsekwencje zmiany układu sił w NATO. Niepokój budziło możliwe osłabienie wsparcia USA dla Ukrainy i geopolityczne negocjacje, które mogłyby zmusić Kijów do znaczących ustępstw.
3. Wzrost znaczenia tematów dezinformacji i wojny informacyjnej
🔹 Na przestrzeni lat widać rosnący udział narracji związanych z dezinformacją i propagandą rosyjską. Początkowo temat ten stanowił stosunkowo niewielką część dyskusji (10% w 2022), ale w 2025 roku osiągnął 20%, co pokazuje, że walka o kontrolę nad przekazem informacyjnym stała się jednym z kluczowych frontów konfliktu.
🔹 W kolejnych latach narracje prorosyjskie ewoluowały – początkowo koncentrowały się na negowaniu rosyjskiej agresji i usprawiedliwianiu działań Kremla, ale później coraz częściej uderzały w stabilność Zachodu, próbując podważać sens dalszego wsparcia dla Ukrainy i sugerując, że NATO oraz USA prowadzą własne gry kosztem Polski i innych krajów regionu.
4. Narastająca polaryzacja w Polsce i Europie
🔹 W miarę trwania wojny coraz bardziej widoczny stawał się podział społeczny dotyczący relacji z Ukrainą. W 2022 roku dominowała bezwarunkowa solidarność i wsparcie, ale już w 2023 roku wątki te zaczęły być wykorzystywane politycznie, m.in. poprzez zarzuty o hipokryzję rządu w kwestii importu rosyjskiej ropy czy tezy o „ukrainizacji Polski” w kontekście pomocy uchodźcom.
🔹 W 2024 i 2025 roku podziały te pogłębiały się – wojna coraz częściej była wykorzystywana do bieżących sporów politycznych, a tematy związane z bezpieczeństwem i gospodarką stały się pretekstem do zaostrzania retoryki.
5. Ewolucja podejścia do pomocy Ukrainie – od entuzjazmu do kalkulacji politycznych
🔹 W 2022 roku wsparcie dla Ukrainy było postrzegane jako moralny obowiązek i strategiczna konieczność. Społeczeństwa masowo angażowały się w pomoc, a rządy prześcigały się w deklaracjach wsparcia militarnego i finansowego.
🔹 W 2023 roku temat ten stał się bardziej pragmatyczny – analizowano realne koszty i konsekwencje dla gospodarek krajów wspierających. W Polsce pojawiały się napięcia wokół importu ukraińskiego zboża i konkurencyjności gospodarczej.
🔹 W 2024 roku w debacie publicznej pojawiły się pierwsze poważniejsze obawy o zmęczenie wojną w społeczeństwach zachodnich i malejącą determinację w dalszym finansowaniu ukraińskiego oporu. Widać było także niejednoznaczne stanowiska sojuszników.
🔹 W 2025 roku rozmowy o pomocy nabrały wymiaru geopolitycznego – kluczowe pytania dotyczyły przyszłości Ukrainy w NATO i UE, a także możliwości zawarcia jakiejś formy porozumienia z Rosją, co budziło silne emocje i podziały w przestrzeni medialnej.
Podsumowanie głównych trendów
📌 Od reakcji emocjonalnej do kalkulacji politycznej – początkowy szok i mobilizacja społeczna ustąpiły miejsca bardziej chłodnym analizom strategicznym, choć w 2025 roku ponownie powrócił silny lęk przed eskalacją.
📌 Rośnie znaczenie wojny informacyjnej – coraz więcej uwagi poświęca się dezinformacji i propagandzie, które stały się kluczowymi narzędziami wpływu w tym konflikcie.
📌 Polaryzacja wewnętrzna w Polsce i Europie – wojna stała się polem do wewnętrznych rozgrywek politycznych, co pogłębia społeczne podziały.
📌 Zmieniające się priorytety – od kwestii humanitarnych i wsparcia militarnego w 2022 roku, przez konsekwencje gospodarcze w 2023, bezpieczeństwo NATO w 2024, aż po geopolityczne spekulacje o negocjacjach pokojowych w 2025.